Pierwsze dwa kwadranse derbowej rywalizacji były bardzo wyrównane. W 29. minucie w polu karnym gości Tomasz Walczak został uderzony łokciem w twarz. Arbiter podyktował rzut karny, a sam poszkodowany otworzył wynik meczu. Na 2:0 podwyższył w 39. minucie Dawid Pietruszka, a Walczak do gola dołożył asystę.

W końcówce pierwszej połowy Victoria miała dwie okazje do zdobycia gola. Najpierw, w 41. minucie, Adrian Błaszkiewicz uderzał głową tuż obok bramki. Następnie próbował Alan Jaworski i w tym przypadku kapitalną interwencję zaprezentował Jakub Mądrzyk.

Po zmianie stron podopieczni Michała Mizgały szukali kolejnych bramek. W 54. minucie w "szesnastce" gości faulowany był Kacper Bandura. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Tomasz Walczak i po chwili było 3:0. Victoria kilka razy próbowała się odgryźć, ale ze wszystkimi strzałami gości radził sobie Jakub Mądrzyk. W 84. minucie Tomasz Walczak doszedł do prostopadłego zagrania od Dawida Pietruszki i przerzucił piłkę nad bramkarzem, ustalając przy tym rezultat.

– Mecz od pierwszej minuty układał się po naszej myśli. Szybko wyszliśmy na prowadzenie po rzucie karnym wykonanym przez Tomka Walczaka. Z przebiegu spotkania byliśmy zespołem wykazującym zdecydowanie wyższą kulturę gry, stwarzającym więcej okazji podbramkowych, więc zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Bardzo cieszy nasz 5. mecz z rzędu "na zero" z tyłu. Organizacja gry w obronie jest dla nas bardzo ważna i to też jest nasz klucz do sukcesu.

Było to 9. kolejne zwycięstwo drugiego zespołu Rakowa. Medaliki przed ostatnią kolejką rundy jesiennej plasują się na pozycji wicelidera i tracą punkt do Podlesianki. Następnym rywalem Rakowa II będzie Ruch Radzionków.

Raków II - Victoria Częstochowa 4:0

Bramki: Walczak (30', 55', 84'), Pietruszka (39')

Raków II: Mądrzyk, Kociniewski, Melnychuk, Chruściński, Kotala (73. Siemaszko), Bandura, Bród, Kucharczyk, Jargosz (7. Pietruszka), Mordaka (75. Gaża), Walczak (83. Małota).