Raków II jedzie do Będzina
Podopieczni trenera Tomasza Kuźmy mają za sobą serię trzech meczów bez zwycięstwa. Straty punktowe przełożyły się na spadek naszej ekipy na 3. miejsce w tabeli "grupy 1" Zina IV ligi. A trzeba pamiętać, że zaległe spotkanie do rozegranie ma jeszcze Polonia Łaziska Górne, która traci do RKS-u jedno oczko.
Patrząc na bilans bramkowy można stwierdzić, że Raków II znakomicie radzi sobie w defensywie, tracąc zaledwie cztery gole. Znacznie gorzej wygląda liczba trafień do siatki rywali. Nasza drużyna zdobyła dziewięć bramek, co na wzbudza niepokój.
Mimo to w ekipie spod Jasnej Góry panują bojowe nastroje. - Nie możemy doczekać się już sobotniego spotkania z Sarmacją. Nie po to spotykamy się codziennie i ciężko pracujemy, aby nie być gotowym na najbliższy mecz. Mamy pozytywne nastroje i takich samych oczekujemy po ostatnim gwizdku sędziego. Dużo słyszymy o tym, że strzelamy mało bramek. My jednak pracujemy konsekwentnie, chłopcy ciężko trenują i jestem przekonany, że wkrótce będziemy skuteczniejsi. Najważniejsze to robić swoje, a oczekiwane wyniki przyjdą - przekonuje trener rezerw Tomasz Kuźma.
Sarmacja Będzin aktualnie plasuje się na 12. miejscu w lidze i ma na swoim koncie osiem punktów. Na własnym boisku czerwono-biało-niebiescy wygrali tylko raz, a z boisko schodzili trzykrotnie jako przegrani. W ostatniej kolejce nasi rywale na wyjeździe musieli uznać wyższość rywali (porażka z Unią Dąbrowa Górnicza 1:2).
Spotkanie 10. kolejki Zina IV ligi Sarmacja Będzin - Raków II Częstochowa odbędzie się 26 września o godzinie 13.