Spotkanie lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy po kwadransie gry objęli prowadzenie za sprawą trafienia Piotra Spende. Jednak kolejne fragmenty należały do czerwono-niebieskich. Nasz zespół odpowiedział trzema bramkami, a ich autorem był Jose Embalo. Portugalczyk na listę strzelców wpisywał się w 23, 26 i 36 minucie meczu. Tuż po przerwie Karol Angielski zdobył kontaktowego gola. Jak się później okazało, było to ostatnie trafienie w meczu. 

Raków II po sześciu rozegranych kolejkach ma na swoim koncie 12 punktów i plasuje się na 3. lokacie. Kolejnym rywalem naszej drużyny będzie Szczakowianka Jaworzno. 

Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, mimo że musieliśmy gonić wynik po przypadkowej bramce. Ilość sytuacji, jakie stworzyli sobie nasi zawodnicy gwarantowała gole. 3:1 do przerwy to najmniejszy wymiar naszego prowadzenia. Druga połowa zaczęła się fatalnie, bo w pierwszej akcji po przerwie Piast zdobył bramkę z rzutu karnego. W kolejnych fragmentach gry gospodarze mogli zdobyć kilka goli, ale my również mieliśmy wyśmienite okazje. Cieszymy się, że 3 punkty jadą do Częstochowy. Gratulacje dla chłopaków, bo każdy z nich zagrał dobry mecz. 

Piast II Gliwice - RKS Raków II Częstochowa 2:3 (1:3)

Bramki:
1:0 - Piotr Spende 15.
1:1 - Jose Embalo 23.
1:2 - Jose Embalo 26.
1:3 - Jose Embalo 36.
2:3 - Karol Angielski 47. (k.)

Raków II: Górski - Dzianok (87. Michnicki), Obodecki, Kurek (60. Danilczyk), Olesiński, Sośniak, Zębik, Boateng, Embalo (75. Bawolik), Sapała, Szcząber.