Klub z Bełchatowa, który w XXI wieku spędził 9 sezonów na najwyższym szczeblu krajowych rozgrywek, w wyniku problemów finansowych rozpoczął ubiegłą kampanię od poziomu IV ligi. Okazała się ona bardzo udana, GKS wygrał swoją grupę i z dorobkiem 102 punktów wywalczył awans. Brunatni w 38 meczach odnieśli 33 zwycięstwa, trzykrotnie remisując i ponosząc dwie porażki. Zawodnicy z Bełchatowa zdobyli w tych spotkaniach aż 137 goli, tracąc ledwie 24. 

Latem podopieczni Bogdana Jóźwiaka rozegrali cztery mecze kontrolne, z których trzy przegrali w stosunku 0:4. Dotkliwe porażki przytrafiły się w grach z: ŁKS-em II Łódź, Starem Starachowice i Skrą Częstochowa. Jedyną wygraną GKS odniósł w starciu z KKS-em Kalisz (3:1.)  

Dla obu drużyn będzie to ostatnie przetarcie przed inauguracją ligi zaplanowaną na 5 sierpnia. Sobotni mecz zostanie rozegrany na GIEKSA Arenie w Bełchatowie, którą tak dobrze znamy z sezonu 2019/2020, gdy była tymczasowym domem Medalików. Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi o 11:00.