Raków II przegrał w Kaletach

Drugi raz z rzędu podopieczni Andrzeja Wróblewskiego schodzili z boiska pokonani. Mimo przytłaczającej przewagi jeśli chodzi o posiadanie piłki, młodzi gracze Rakowa II ulegli dziś pechowo w Kaletach tamtejszej Unii 0:2 (0:1).
Drugi raz z rzędu podopieczni Andrzeja Wróblewskiego schodzili z boiska pokonani. Mimo przytłaczającej przewagi jeśli chodzi o posiadanie piłki, młodzi gracze Rakowa II ulegli dziś pechowo w Kaletach tamtejszej Unii 0:2 (0:1). Piszemy, że pechowo, ponieważ mecz ustawiła sytuacja z 10. minuty. Wtedy przy próbie wybicia piłki niefortunnie poślizgnął się bramkarz drugiej drużyny Rakowa, Adrian Woszczyna. Goście ten błąd bezwzględnie wykorzystali i Sebastian Starczewski otworzył wynik meczu. Później inicjatywę na dobre przejęli częstochowianie, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na skomasowaną obronę gospodarzy. Najbliżej szczęścia byli Dawid Śpiewak i Kamil Witczyk. Ten pierwszy przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem Unii, natomiast drugi stojąc siedem metrów od bramki rywali strzelił prosto w bramkarza. – Szkoda tych sytuacji, bo mogliśmy pokusić się chociaż o punkt – mówi trener Wróblewski. – Choć nie stawiamy sobie w tym sezonie „okręgówki” żadnych konkretnych celów, zrozumiałe jest, że nasi zawodnicy chcieliby jak najczęściej wygrywać. Nadzieje przyjezdnych na remis rozwiał na dziesięć minut przed końcem meczu kapitan Unii, Tomasz Brzęczek. Wykorzystał on dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzałem głową pokonał Woszczynę. Kalety, 12 maja 2008 – godz. 17:00 UNIA KALETY – RAKÓW II 2:0 (1:0) 1:0 Starczewski (10) 2:0 Brzęczek (80) RAKÓW II: Woszczyna – Kisiel, Ślęzak, Górecki, Łysek – Tomalski, Perliński (54 Zawada), Sobczyk, Witczyk – Śpiewak, Michalik. >> Zobacz pozostałe wyniki i tabelę ligi okręgowej (ASTAR.CZEST.PL) Kolejny mecz druga drużyna Rakowa rozegra na własnym boisku. W najbliższą niedzielę o godz. 11:00 drużyna Andrzeja Wróblewskiego podejmie na Limanowskiego siódmą w tabeli Pogoń Kamyk.