Do spotkania w Gubinie podopieczni trenera Kuźmy przystępowali po trzech kolejnych zwycięstwach. W dotychczasowych 26 seriach gier wywalczyli 52 punktów. Dobra i skuteczna dyspozycja w ostatnich tygodniach dawała nadzieje na zwycięstwo. Carina Gubin w ciągu tego okresu grała bardzo nierówno. Obuwnicy potrafili zremisować z Rekordem Bielsko-biała, a w dwie kolejki później ulegli na własnym boisku przedostatniej drużynie w tabeli – Chrobremu II Głogów. 

W porównaniu z poprzednim meczem szkoleniowiec drugiego zespołu Rakowa nie dokonał wielu zmian. W środku pola obok Adriana Balboy wystąpił Oliwier Kucharczyk, którego miejsce w defensywnej trójce zajął Łukasz Furtak. Na wahadłach czwarty raz z rzędu zagrali Jakub Cierpiał i Patryk Malamis. Do składu wrócił również po kontuzji Tobiasz Kubik, który stanowił ofensywne trio wraz z Kamilem Chilińskim i Piotrem Malinowskim. 

Obie drużyny rozpoczęły mecz nieco zachowawczo. W 16. minucie Michał Czekaj otrzymał żółtą kartkę za faul na trzydziestym metrze. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu w polu karnym Rakowa II doszło do nieporozumienia, w wyniku którego piłka odbiła się od nogi Bartosza Woźniaka i wpadła do bramki. W 24. minucie szansę miał Jakub Cierpiał, ale przestrzelił ponad bramką. Do końca pierwszej części gry mecz toczył się głównie w środku pola.

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się lepiej dla Cariny. W 49. minucie dobrą interwencję zaliczył Jakub Rajczykowski. 6 minut później po raz kolejny sfaulował Michał Czekaj. Jego wślizg został oceniony przez sędziego na żółtą kartkę i od tej pory Medaliki musieli grać w osłabieniu. Trener Kuźma przeprowadził serię zmian. Na boisko weszli: Hubert Tylec, Przemysław Oziębała i Łukasz Mazurek, którzy zastąpili Tobiasza Kubika, Patryka Malamisa i Kamila Chilińskiego. Zmiany ożywiły nieco grę i zespół Medalików usiłował odrobić straty. Okazje pojawiły się w ostatniej fazie meczu. W 76. minucie rezerwowy Łukasz Mazurek dostał dobrą piłkę od Piotra Malinowskiego i spróbował głową przelobować bramkarza Cariny. Futbolówka uderzyła w poprzeczkę. W 82. minucie bliski gola był kolejny z rezerwowych – Jakub Bęben. Jego strzał w ładnym stylu wybronił jednak Kacper Laskowski. Do końca meczu zawodnicy trenera Kuźmy walczyli o wyrównującą bramkę, lecz ta sztuka się nie powiodła. 

Ostatecznie gospodarze wygrali 1:0 i zainkasowali pełną pulę. W ligowej klasyfikacji zespoły zbliżyły się pozycjami. Carina awansowała na szóstą, natomiast Raków II po zwycięstwie Ślęzy Wrocław spadł na 4. lokatę. Następnym przeciwnikiem drugiego zespołu Medalików będzie Pniówek Pawłowice. Mecz zostanie rozegrany przy ul. Limanowskiego 83, w sobotę 13 maja. 

Carina Gubin - Raków II Częstochowa 1:0 

Bramki: Woźniak (16.) 

Raków II: Rajczykowski, Rygiel, Czekaj, Furtak, Malamis (55. Oziębała), Cierpiał (70. Bęben), O. Kucharczyk, Balboa (70. Mizgała), T. Kubik (55. Tylec), Malinowski, Chiliński (55. Mazurek).