W pierwszej połowie finałowego spotkania akcja toczyła się głównie w środku pola. Victoria grała rozważnie w defensywie, a w rozegraniu często stosowała środek w postaci długiego podania. Podopieczni trenera Pulkowskiego mieli problem, by stworzyć sobie dogodną sytuację strzelecką. Jedyny celny strzał oddał w 29. minucie Mateusz Głowiński. Młody napastnik podszedł do rzutu wolnego na 30. metrze i fantastycznie uderzył nad murem, nie dając szans bramkarzowi. Dzięki trafieniu Mateusza Głowińskiego Medaliki schodzili do szatni, dysponując jednobramkowym prowadzeniem. 

Po zmianie stron na boisku w drużynie Rakowa II pojawił się Jakub Cierpiał, który zmienił Patryka Malamisa. Trzech graczy wymienili też gospodarze. Rezerwowi Victorii wnieśli na boisko sporo świeżości i w drugiej części spotkania to IV-ligowiec przeważał. Kilka razy zatrudniony był Kacper Jureczko, który spisywał się nienagannie. W 69. minucie Nikodem Kitowski faulował w polu karnym i arbiter wskazał na “wapno”. Do piłki podszedł Adrian Błaszkiewicz i choć Jureczko był blisko, futbolówka wpadła do siatki.  W ostatniej części spotkania bliżej bramki na 2:1 byli piłkarze Victorii, ale Kacper Jureczko popisał się dwiema świetnymi interwencjami. Po 90 minutach walki sędzia zakończył mecz i losy trofeum miał rozstrzygnąć konkurs “jedenastek”. W tym lepsza okazała się Victoria. Bohaterem gospodarzy okazał się Rafał Kotecki, który obronił trzy rzuty karne. Ostatecznie Victoria wygrała konkurs 3:1 i zdobyła Poltent Puchar Polski Podokręgu Częstochowa.  

Podopieczni trenera Pulkowskiego już w najbliższą sobotę wracają do ligowej rywalizacji. Drugi zespół mistrza Polski czeka wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Polkowice. 

Victoria Częstochowa - Raków II 1:1; rz. k. 3:1 

Bramki: Błaszkiewicz (69') – Głowiński (27')

Raków II: Jureczko, Jurczyński, Żołądź, Okulicki (87. Napieraj), Malamis (46. Cierpiał)(87. Jarek), Kitowski, Zielonka, Kucharczyk (66. Wireński), Łukasiewicz (66. Długosz), Mras, Głowiński.