Środowe spotkanie Rakowa II miało nieco inny przebieg niż poprzedni sparing. Od pierwszego gwizdka sędziego zawodnicy trenera Pulkowskiego czynili starania, by być na boisku stroną dominującą. Medaliki dłuższymi fragmentami rozgrywali piłkę i skutecznie niwelowali ofensywne działania rywali, niemniej jednak brakowało dokładności w ostatniej fazie budowania akcji. Na przerwę drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie. 

W drugiej połowie na murawie zaprezentowali się kolejni zawodnicy z kadry trenera Pulkowskiego. Pomimo przewagi i sytuacji stwarzanych przez zespół rezerw, to gospodarze objęli prowadzenie. W 63. minucie jeden z graczy Zagłębia II ściął z piłką do środka i uderzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Kacpra Bieszczada. 10 minut później przeciwnicy przejęli piłkę po stracie i podwyższyli na 2:0.  

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. I choć były ku temu okazje, to młodym Medalikom w kluczowych momentach zabrakło zimnej krwi i opanowania. Kolejny test mecz drużyna prowadzona przez trenera Pulkowskiego rozegra w najbliższą sobotę. Rezerwy mistrza Polski na boisku w Kościelcu zagrają z Unią Skierniewice. 

Zagłębie II Sosnowiec - Raków II Częstochowa 2:0

Raków II: Bieszczad, zawodnik testowany, Krzyżak (46. Mikołajczyk), Okulicki (46. Błasik), Malamis (46. Cierpiał), Kitowski, Zielonka (46. Krysik), Wireński (46. Suski), Długosz (46. Malinowski), Szczepaniak (46. zawodnik testowany), Głowiński (60. Chiliński).