Oba zespoły rywalizują na poziomie trzeciej ligi, oba w zeszłym sezonie uplasowały się w czołówce swoich grup. Zarówno Lechia, jak i rezerwy Rakowa są na początkowym etapie przygotowań do zbliżającej się kampanii.  

Od pierwszych minut spotkania widać było, że drużyny są jeszcze dalekie od pełnej meczowej dyspozycji. W grze Lechii i Rakowa II można było zaobserwować sporo niedokładności, co przekładało się na niewielką ilość sytuacji bramkowych. Do przerwy gospodarzom udało się jednak wyjść na jednobramkowe prowadzenie. W 31. minucie jeden z graczy Lechii posłał mocną piłkę za linię obrony. W sytuacji “1 na 1” z Antonisem Tsiftsisem znalazł się Kamil Lewiński, który pokonał greckiego golkipera. 

W trakcie przerwy obaj trenerzy dokonali wielu roszad w składzie, lecz obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż rysowała się przewaga znacznie bardziej doświadczonej Lechii Tomaszów Mazowiecki. Zawodnicy trenera Mateusza Milczarka zdobyli drugiego gola w 52. minucie. Do siatki Tsiftsisa z najbliższej odległości trafił Bartosz Snopczyński. Podopieczni Michała Pulkowskiego do końca meczu naciskali Lechię, lecz nie zdołali sforsować defensywy gospodarzy.

Kolejne spotkanie drużyna rezerw Rakowa Częstochowa rozegra w środę, 19 lipca. Rywalem drugiego zespołu będzie Zagłębie II Sosnowiec, a mecz odbędzie się na boisku bocznym przy Stadionie Ludowym w Sosnowcu.

Lechia Tomaszów Mazowiecki - Raków II Częstochowa 2:0 

Bramki: Lewiński (31’), Snopczyński (52’) 

Raków II: Tsiftsis, Courtney-Perkins, zawodnik testowany 1 (46. Okulicki), zawodnik testowany 2 (46. Bęben), Cierpiał (46. Mikołajczyk), Malamis, Zielonka (46. Suski), Wireński (46. Krysik), Malinowski (46. Kitowski), Szczepaniak (46. Długosz), Głowiński (46. zawodnik testowany 3).