[Raków II] Punkty zostały w Zabrzu

W meczu rozgrywanym w ramach 11. Kolejki III ligi podopieczni Michała Pulkowskiego przegrali z rezerwami Górnika Zabrze 2:4.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania szkoleniowiec drugiego zespołu Rakowa musiał zmienić plany. W trakcie rozgrzewki Piotrowi Malinowskiemu odnowiła się kontuzja i w pierwszym składzie zastąpił go Oliwier Długosz. 11 minut po rozpoczęciu rywalizacji Tomasz Walczak główkował, a piłka odbiła się od ręki obrońcy Górnika. Sędzia w tej sytuacji wskazał na jedenasty metr. Ze stojącej piłki uderzał Tomasz Walczak, który zmylił bramkarza i otworzył wynik meczu. W 15. minucie Mateusz Kulig energicznie wbiegł w pole karne i sprytnym strzałem pokonał Kacpra Bieszczada. 7 minut później gospodarze objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania. Z piętnastego metra uderzał jeden z zabrzan, a futbolówka odbiła się od Mateusza Chmarka i wpadła do bramki Rakowa II. Podopieczni Michała Pulkowskiego przed przerwą dwukrotnie mieli okazję, by wyrównać. Najpierw w 36. minucie dystansu uderzał Patryk Malamis, a w ostatniej minucie pierwszej połowy przed szansą stanął Tomasz Walczak, ale jego strzał przyblokował obrońca Górnika II. 

 

Drugą połowę lepiej zaczęli zabrzanie. W 52. minucie na 3:1 podwyższył Adrian Dziedzic. Zawodnik Górnika najlepiej odnalazł się w polu karnym po rzucie rożnym i skierował piłkę do siatki. Nadzieję przywrócił Medalikom gol Jakuba Wireńskiego z 56. minuty. Pomocnik drużyny rezerw na raty pokonał Alessio Valiona. Pierwsza próba zatrzymała się na jednym z defensorów Górnika, druga przeleciała nad golkiperem i wpadła do bramki. Ekipa z Limanowskiego usiłowała wrócić do meczu i zdobyć trzecią bramkę, lecz Górnik rozsądnie się bronił. Szkoleniowiec Medalików wprowadził na boisko Mateusza Głowińskiego, Dawida Kucharczyka i Jakuba Cierpiała. Ten ostatni miał w 87. minucie doskonałą szansę, ale nieczysto trafił w piłkę i ta przeleciała wysoko nad bramką. Niespełna 60 sekund później Dawid Niedźwiedzki ustalił wynik spotkania. W doliczonym czasie gry świetną interwencją popisał się Kacper Bieszczad. 

 

Po jedenastu seriach gier drugi zespół Rakowa wciąż zajmuje w tabeli III ligi 18. pozycję. W kolejnym tygodniu Medaliki powalczą o przełamanie w domowym spotkaniu z Gwarkiem Tarnowskie Góry. 

 

Górnik II Zabrze – Raków II Częstochowa 4:2 

 

Bramki: Kulig (15’), Chmarek (22’), Dziedzic (52’), Niedźwiedzki (87’) – Walczak (12’), Wireński (56’) 

 

Raków II: Bieszczad, Okulicki, Żołądź, Napieraj, Kitowski (74. Cierpiał), Malamis, Wireński (88. Makarski), Zielonka, Długosz (74. Kucharczyk), Mras (63. Głowiński), Walczak.