[Raków II] Rezerwy jadą do Goczałkowic-Zdroju
Ostatni mecz drugiej drużyny Rakowa zakończył się remisem 2:2. Ekipa prowadzona przez trenera Przemysława Oziębałę w poprzednich trzech spotkaniach wywalczyła 5 punktów. Rezerwy Rakowa przed rywalizacją z LKS-em Goczałkowice-Zdrój znajdują się na 17. pozycji w tabeli, a ich strata do bezpiecznego miejsca wynosi 5 “oczek”.
Nasz sobotni przeciwnik dysponuje 12 punktami więcej i zajmuje obecnie 7. pozycję w ligowej hierarchii. Na dorobek LKS-u składa się 9 wygranych, 6 remisów i 9 porażek. Zespół trenera Damiana Barona zdecydowanie lepiej spisuje się na własnym boisku, na którym wywalczył 23 “oczka”. Bilans bramkowy drużyny z uzdrowiskowej miejscowości wynosi 35 bramek zdobytych i 28 straconych. Najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem w talii trenera Damiana Barona jest Michał Nagrodzki, który ma na swoim koncie 11 goli i zalicza się do najlepszych strzelców w lidze.
Bilans LKS-u w trzech ostatnich meczach jest dokładnie taki sam jak podopiecznych Przemysława Oziębały. Drużyna z Goczałkowic-Zdroju zanotowała w tym czasie dwa remisy i zwycięstwo. W poprzedniej serii gier zespół Łukasza Piszczka zremisował 2:2 w wyjazdowym spotkaniu z Pniówkiem Pawłowice.
Jesienią podczas konfrontacji Rakowa II z LKS-em przy L83 padł bezbramkowy remis. Wierzymy, że w sobotę drugi zespół Medalików, który jak dotąd lepiej spisuje się w delegacji, przywiezie z Goczałkowic-Zdroju komplet punktów. Na arbitra sobotniego meczu został wyznaczony Rafał Szydełko z Woli Rafałowskiej. Jego pierwszy gwizdek wybrzmi na Panattoni Arenie w Goczałkowicach-Zdroju o 13:00.