[Raków II] Tomasz Kuźma: Nasza dyspozycja jest na ten moment optymalna

Do inauguracji rundy wiosennej III ligi został już tylko miesiąc. O pierwszej fazie okresu przygotowawczego w krótkiej rozmowie opowiedział nam trener Tomasz Kuźma.

- Można powiedzieć, że jesteście na półmetku przygotowań. Rozegraliście jak dotąd trzy mecze kontrolne: dwa z nich kończyły się waszą wygraną, a z drugoligową Garbarnią Kraków padł remis. Czy jest pan zadowolony z dotychczasowej formy swoich podopiecznych? 

 

- Myślę, że nasza dyspozycja jest na ten moment optymalna i zadowalająca. Przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby zespół stawiał kolejne kroki do przodu, a przy tym rozwijał się z każdym meczem i treningiem. Jest to widoczne w grach kontrolnych, ale są też aspekty, nad którymi na pewno musimy mocniej pracować i się na nich skupiać. Całościowo jednak poczyniliśmy progres i to bardzo cieszy. 

 

- Jesienią straciliście w lidze zaledwie osiem goli. Tymczasem w trzech meczach kontrolnych rywale strzelili wam ich już pięć. Czy ma pan jakieś obawy dotyczące dyspozycji zespołu w grze obronnej? 

 

- To jest jeden z tych aspektów, które wymagają większego skupienia. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli chodzi o gry kontrolne, stać nas na lepszą realizację działań w fazie obronnej oraz przy stracie piłki. Wiemy doskonale, jaka jest nasza siła w tych aspektach, biorąc pod uwagę ilość straconych goli w lidze. Stąd też nie denerwujemy się. Nie mam żadnych obaw co do tego, że zespół stać na lepszą grę w tym elemencie. 

 

- W przerwie zimowej do drużyny dołączyli gracze przeniesieni z Rakowa U-19: Patryk Malamis, Dawid Kucharczyk i Jakub Cierpiał. Jak przebiega ich adaptacja w zespole rezerw? 

 

- Jeśli chodzi o młodych zawodników, to jesteśmy zadowoleni z ich zaangażowania i podejścia do każdej jednostki treningowej. Myślę, że bardzo szybko wkomponowali się w zespół. Wiedzą, że przed nimi są bardzo duże wymagania, jeśli chodzi o grę w drugim zespole Rakowa. Znaleźli się z nami podczas tych przygotowań nieprzypadkowo. Są to chłopcy, którzy rokują, dają dobre nadzieje na przyszłość i mają za sobą bardzo dobrą rundę w Centralnej Lidze Juniorów. W trakcie tych przygotowań wyglądają pozytywnie. Muszą w tej postawie trwać, bardzo dużo pracować, żeby cały czas podnosili swoje umiejętności i rywalizowali o grę w nadchodzącej rundzie. 

 

- Planowane są jeszcze jakieś ruchy kadrowe, czy skład na wiosnę jest już zamknięty? 

 

- W temacie wzmocnienia zespołu, to w kręgu naszych zainteresowań jest jeden zawodnik, który już z nami funkcjonuje. Większych zmian na ten moment nie szukamy. Naszą siłą na pewno jest to, że utrzymaliśmy całą kadrę z rundy jesiennej. Do tego dołączają młodzi, ambitni gracze, którzy wnoszą dużą świeżość do drużyny. 

 

- Przerwę zimową powitaliście jako lider tabeli i jedyna drużyna w stawce, która jeszcze nie przegrała. Czy spodziewa się trener, że pozostałe zespoły będą dodatkowo się motywować, by pokonać Raków II? 

 

- Z całą pewnością tak będzie. Zdajemy sobie z tego sprawę i to nas jeszcze bardziej motywuje do ciężkiej pracy oraz skupienia się na tym, abyśmy byli w kolejnej rundzie lepszym zespołem i wygrywali mecze. 

 

 

Następny mecz kontrolny ekipa prowadzona przez trenera Kuźmę zagra w najbliższą sobotę. Rywalem Medalików będzie 9. drużyna II ligi – GKS Jastrzębie.