[Raków II] Trzecie kolejne zwycięstwo Medalików!
Przed weekendem Raków II i Rozwój Katowice zajmowały w tabeli 1. Ligi Ślaskiej InterHall dwa pierwsze miejsca. Od początku spotkania boiskowa przewaga leżała po stronie Medalików. Zespół prowadzony przez Dariusza Klaczę pierwszą szansę stworzył sobie w 7. minucie, gdy Adam Basse uderzał piętką prosto w bramkarza Rozwoju. Niespełna kwadrans później groźną akcję wyprowadzili gracze Rozwoju. Na jedenasty metr dogrywał Daniel Kaletka, ale dobrą szansę zaprzepaścił niecelnym strzałem Maksymilian Zieliński.
W 33. minucie z dystansu próbował Tobiasz Mras, ale zabrakło mu celności. Kilka minut później indywidualną akcję zaprezentował Ibrahima Seck, lecz także trafił obok bramki. Pierwszego gola dla Medalików zdobył w 39. minucie Jakub Łukasiewicz. Kapitan drugiego zespołu zebrał piłkę przed polem karnym i precyzyjnym strzałem umieścił ją w bramce. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron przewaga Rakowa II wzrastała z każdą minutą. W trakcie pierwszego kwadransa dwukrotnie próbował Tobiasz Mras, ale dwukrotnie czynił to niecelnie. W 67. minucie mocnym strzałem z powietrza popisał się Kacper Kotala, lecz tym razem futbolówka także przeleciała obok bramki. Jedna z następnych akcji przyniosła gola na 2:0. Adam Basse otrzymał piłkę w polu karnym, poradził sobie z obrońcą przeciwnika i strzałem po ziemi pokonał Bartosza Golika.
Na 11 minut przed końcem reprezentant Polski do lat 18 ustalił wynik meczu. Tym razem błąd popełnił bramkarz Rozwoju Katowice, który źle przyjął piłkę we własnym polu bramkowym. Gdy Bartosz Golik próbował wybić futbolówkę, został zablokowany wślizgiem przez Adama Basse i w ten sposób padł trzeci gol dla Medalików. W końcówce spotkania drugi zespół zmuszony był grać w dziesiątkę, ponieważ boisko w wyniku urazu opuścił Fabian Gacek.
– Myślę, że najlepszym komentarzem będzie wynik – zagrać z wiceliderem na 0 "z tyłu" i strzelić trzy bramki, to trzeba zagrać dobry mecz i uważam, że taki zagraliśmy. Natomiast wymagamy od siebie jeszcze więcej, ponieważ nie było to idealne 90 minut. Ale jeśli nasz nieidealny mecz wystarczy, żeby zachować czyste konto i strzelić trzy bramki, to może chciałoby się takich nieidealnych meczów – komentuje Dariusz Klacza po ostatnim gwizdku.
Po 25 rozegranych kolejkach drugi zespół Rakowa wciąż przewodzi ligowej klasyfikacji. Podopieczni trenera Klaczy mają 6 punktów przewagi nad katowicką Spartą i 9 nad trzecim w tabeli Rozwojem. Następny ligowy mecz przyjdzie nam rozegrać już w środę. Rezerwy Rakowa zagrają na wyjeździe właśnie ze Spartą Katowice.
Raków II - Rozwój Katowice 3:0
Bramki: Łukasiewicz (39'), Basse (73', 79')
Raków II: Šahinović, Rapińczuk, Ramírez, Mikołajczyk, Herman (67. Karmelita), Kotala, Kucharczyk (67. Jargosz), Seck (77. Gacek), Łukasiewicz, Mras, Basse (79. Małota).