Gwarek Tarnowskie Góry i rezerwy Rakowa przed minioną sobotą miały bogatą historię pojedynków. Wszak zespoły przez kilka lat spotkały się na szczeblu IV ligi. W ostatnich 7 spotkaniach obu drużyn, rozgrywanych w latach 2013-2017, Czerwono-Niebiescy nie wygrali ani razu. 

W porównaniu do składu na mecz z Rekordem Bielsko-Biała, Tomasz Kuźma w sobotę dokonał czterech zmian w zestawieniu. Między słupkami Rakowa II stanął Xavier Dziekoński. W trójce defensorów zamiast Niewulisa wystąpił Łukasz Furtak. Huberta Tylca w składzie zastąpił Szymon Zielonka, a Tobiasz Kubik zagrał na “dziesiątce” w miejsce Daniela Szelągowskiego.  

Sam mecz nie przysporzył kibicom zbyt wielu emocji. Obraz sobotniej gry idealnie wpasował się w definicję “meczu walki”. Obie drużyny szczelnie broniły, a Gwarek udowodnił, że w dalszym ciągu jest dla rezerw Rakowa bardzo niewygodnym rywalem.  Było to ósme spotkanie z rzędu, w którym Czerwono-Niebieskim nie udało się pokonać klubu z Tarnowskich Gór.

W pierwszej części meczu do kilku niezłych sytuacji doszli gospodarze, jednak wszystkie ich uderzenia lądowały w rękach Dziekońskiego, bądź poza boiskiem. W drużynie Czerwono-Niebieskich widoczna była absencja Huberta Tylca, a podopieczni Tomasza Kuźmy najgroźniejsi byli przy dośrodkowaniach i stałych fragmentach gry.  

Na drugą część meczu szkoleniowiec Rakowa II desygnował do boju Wireńskiego w miejsce Mizgały. W 51. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Łukasz Furtak, co wymusiło kolejną zmianę w drużynie gości. Na boisku pojawił się Szymon Rygiel, natomiast Czerwono-Niebiescy od tej pory musieli skupić się na defensywie. 

Piłkarze Gwarka napierali, aczkolwiek zespół Tomasza Kuźmy stracił w lidze zaledwie osiem bramek i bardzo dobrze radzi sobie w grze obronnej. Mimo licznych wrzutek i dłuższego czasu posiadania piłki, gospodarze nie byli w stanie sforsować defensywy przeciwników. Nie przyniosła sukcesu również żadna z kontr Rakowa. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym rezultatem, a drużyny podzieliły się punktami. 

Dla Medalików było to 15. spotkanie bez porażki w III lidze i jednocześnie czwarty remis w ostatnich pięciu kolejkach. Czerwono-Niebiescy w każdym meczu gromadzą cenne punkty, mając ich obecnie 35. Dzięki temu Raków II pozostaje liderem III ligi, grupy trzeciej. W grupie pościgowej także doszło do roszad i na drugim miejscu ze stratą czterech “oczek” po 15. kolejce plasuje się Polonia Bytom. 

W następnej serii gier Czerwono-Niebiescy wrócą na #L83. W sobotę 12 listopada gracze trenera Kuźmy zagrają u siebie z rezerwami Chrobrego Głogów.  

Gwarek Tarnowskie Góry - Raków II Częstochowa 0:0 

Raków: Dziekoński, Furtak, Czekaj, Kucharczyk, Malinowski, Mizgała (46. Wireński), Zielonka, Oziębała, Balboa, Mazurek (61. Bator), T. Kubik (52. Rygiel)