[Raków II] Wyjazdowe zwycięstwo, kolejne trzy punkty

Podopieczni Tomasza Kuźmy w sobotę pokonali ostatnią w tabeli Odrę Wodzisław 2:1. Tym samym drugi zespół Medalików pierwszy raz tej wiosny przywiózł pełną pulę z meczu rozgrywanego w delegacji.

Rezerwy Rakowa bardzo chcą złapać dobry rytm i regularność, a do tego potrzeba wygranych meczów oraz strzelanych bramek. Wyjazdowe spotkanie z Odrą Wodzisław nie było jednak łatwe, podobnie jak wszystkie mecze przeciwko drużynom walczącym o utrzymanie. Wodzisławianie zajmowali przed 25. serią gier ostatnie miejsce w tabeli i jeśli chcą uniknąć relegacji, muszą punktować. Zwłaszcza przed własną publicznością. 

 

Tomasz Kuźma desygnował przeciwko Odrze skład z jedną zmianą w stosunku do jedenastki, która w ubiegłym tygodniu pokonała Miedź II Legnica. Niedostępnego do gry Oliviera Sukiennickiego zastąpił Hubert Tylec. Dąbrowianin tworzył dwójkę środkowych pomocników z Szymonem Zielonką, a wyżej tym razem zagrał Adrian Balboa. Za defensywę odpowiadał niezmiennie kwartet: Jakub Rajczykowski, Oliwier Kucharczyk, Michał Czekaj i Szymon Rygiel. Na wahadłach szkoleniowiec postawił na młodzież w osobach Jakuba Cierpiała i Patryka Malamisa. W ofensywie funkcję wysuniętego napastnika pełnił Kamil Chiliński ze wspomnianym Balboą oraz Piotrem Malinowskim za plecami. 

 

Zawodnicy z Limanowskiego od początku próbowali przejąć kontrolę nad meczem i rozpoczęli go w zdecydowany sposób. W 8. minucie bliski zdobycia gola był Kamil Chiliński, ale jego strzał głową na linii bramkowej zatrzymał golkiper Odry. Trzy minuty później po kolejnym uderzeniu Chilińskiego piłka zatrzepotała w siatce. Gol ten nie został jednak uznany, ponieważ Piotr Malinowski dośrodkowywał już zza linii końcowej boiska. 

 

Po intensywnym pierwszym kwadransie mecz wszedł w fazę walki. Przez kolejne 20 minut drużyny zmagały się z niedokładnością i żadna z nich nie mogła wykreować dogodnej sytuacji. Pod koniec pierwszej części gry swój dobry moment złapała Odra Wodzisław. Najpierw w 38. minucie wodzisławianie zdobyli bramkę ze spalonego, natomiast w 40. minucie bliski pokonania Jakuba Rajczykowskiego był Bartłomiej Barański. 16-letni pomocnik był wyróżniającą się postacią w zespole gospodarzy i to jego zagrania stwarzały przez cały mecz największe zagrożenie. W tej sytuacji spudłował o kilkadziesiąt centymetrów. 

 

Po zmianie stron ponownie do ataku ruszył drugi zespół Rakowa. Kolejny lepszy fragment gry przyniósł zawodnikom z Limanowskiego upragnionego gola. W 63. minucie z rzutu rożnego dorzucił Malamis. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Michał Czekaj i mocnym uderzeniem z główki dał prowadzenie Medalikom. Po tej bramce drużyna poszła za ciosem i w 4 minuty później było już 2:0. Łukasz Mazurek otrzymał piłkę z prawej strony “szesnastki”, po czym płaskim strzałem pokonał bramkarza Odry.  

 

Gdy zawodnicy rezerw Rakowa byli bliscy dowiezienia wygranej z czystym kontem, udanie zaatakowała Odra. W 85. minucie po raz kolejny z dobrej strony pokazał się młodziutki Bartłomiej Barański, a jego podanie z najbliższej odległości wykończył Mateusz Popczyk. W ostatnich minutach meczu gospodarze rzucili wszystkie siły by wyrównać, lecz dobrze dysponowana defensywa Rakowa II nie dopuściła ich już do pola karnego. 

 

Dla podopiecznych Tomasza Kuźmy była to druga wygrana z rzędu. Rezerwy Rakowa w dalszym ciągu plasują się na trzeciej pozycji w tabeli, tracąc do Polonii Bytom i Rekordu Bielsko-Biała niezmiennie 7 i 5 punktów. Wygrana z Odrą pozwoliła natomiast – przynajmniej do niedzieli – odskoczyć na dystans czterech “oczek” od zajmującej czwarte miejsce Ślęzy Wrocław. Kolejny mecz ekipa trenera Kuźmy rozegra w sobotę 29 kwietnia. Drugi zespół Medalików podejmie wtedy Polonię Nysa. 

 

Odra Wodzisław - Raków II 1:2 

 

Bramki: Popczyk (86.) – Czekaj (63.), Mazurek (68.) 

 

Raków II: Rajczykowski, O. Kucharczyk, Rygiel, Czekaj, Cierpiał (64. Oziębała), Malamis, Tylec, Zielonka (79. Mizgała), Balboa (64. Mazurek), Malinowski (90. Bęben), Chiliński (79. Furtak).