Po dwóch przegranych z rzędu zespół rezerw spróbuje wrócić na zwycięskie tory w spotkaniu z wiceliderem 1. Ligi Śląskiej InterHall. W poprzednim sezonie rybniczanie zajęli w IV lidze gr. II 10. pozycję i prawo do gry w 1. Lidze Śląskiej InterHall uzyskali po wygranym barażu z MKS-em Myszków.

W obecnej kampanii obie drużyny dzielą dwie pozycje i zaledwie punkt. Rybnicka ekipa prowadzona przez trenera Dawida Jóźwiaka wywalczyła jak dotąd 17 punktów, co stało się za sprawą 5 zwycięstw, 2 remisów i porażki. Zawodnicy ROW-u 18-krotnie trafiali do siatki przeciwników, tracąc przy tym 10 bramek. ROW skuteczniejszy jest na własnym boisku, gdzie nie znalazł jeszcze pogromcy. Najlepszym strzelcem w talii Dawida Jóźwiaka jest Paweł Mandrysz, który ma na koncie 4 gole. W ostatnich trzech meczach rybnicki ROW wywalczył komplet 9 punktów, pokonując Ruch Radzionków, Polonię Łaziska Górne i rezerwy Podbeskidzia. 

Będzie to premierowa konfrontacja Rakowa II z ROW-em, niemniej jednak w sezonie 2016/2017 pierwszy zespół Rakowa rywalizował z rybniczanami w rozgrywkach II ligi. Wówczas Medaliki wygrali oba spotkania: u siebie 3:1, na wyjeździe 2:1. W drugim meczu jedną z bramek zdobył obecny trener zespołu rezerw, Przemysław Oziębała.

– Gramy z zespołem ROW-u Rybnik i na pewno będzie to wymagający przeciwnik, aktualnie zajmujący 2. miejsce w tabeli. My natomiast skupiamy się na sobie, gramy u siebie i to musi być widoczne. Z kimkolwiek będziemy grać, zrobimy wszystko, by po dwóch przegranych meczach ponownie zapunktować – zapowiada przed sobotnim starciem szkoleniowiec drugiej drużyny Medalików.

Rezerwy Rakowa Częstochowa zmierzą się z ROW-em Rybnik w sobotę, 14 września, przy ul. Limanowskiego 83. Pierwszy gwizdek wybrzmi o 12:45. Zachęcamy do wspierania Medalików w walce o kolejne trzy punkty!