W sobotnim spotkaniu częstochowianie zmierzyli się z MKS-em Myszków, który zajmował 3. lokatę. Częstochowianie wyszli na prowadzenie w 20 minucie, kiedy wynik otworzył Łukasz Mazurek. Ten sam zawodnik po godzinie gry pokonał golkipera gospodarzy drugi raz. W 64. minucie wynik ustalił Mateusz Niedziałkowski. 

Raków II po 15 rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie 42 punkty. O 5 oczek wyprzedza Ruch Radzionków. Teraz przed Czerwono-Niebieskimi przerwa zimowa. Jednak nasi zawodnicy zanim udadzą się na zasłużone urlopy odbędą okres "roztrenowania" podczas, którego rozegrają także mecze kontrolne.

Artur Lenartowski (kapitan, Raków II): Bardzo cieszymy się, że rok kończymy z kolejnym zwycięstwem. Nie spodziewaliśmy się łatwego meczu, bowiem MKS zajmował 3. miejsce w tabeli. Dodatkowo po stronie rywali było kilku zawodników, którzy w przeszłości grali w Rakowie i dla nich takie spotkanie jest na pewno szczególne. My z kolei wypełniliśmy to, co sobie nakreśliliśmy przed pojedynkiem i możemy się cieszyć z 3 punktów. Za nami prawie idealna runda, bowiem przegraliśmy tylko jeden mecz. Jednak to dopiero połowa drogi. Wiosną musimy prezentować się tak samo, a nawet lepiej, aby na koniec sezonu utrzymać pierwsze miejsce w tabeli. 

MKS Myszków - Raków II 0:3 (0:1)

Bramki: Mazurek (20., 60.), Niedziałkowski (64.)

Raków II: O. Kubik - Lenartowski (46. Kokoszczyk), Chłód, Czekaj, Mazurek, Niedziałkowski (65. T. Kubik), Tylec, Malinowski (77. Krysik), Bator, Budnicki (88. Szymocha), Apolinarski (68. Kuszaj).