[Raków II] Zwycięstwo z Gwarkiem, powrót na podium

W sobotnim meczu 32. kolejki III ligi podopieczni Tomasza Kuźmy pokonali przed własną publicznością Gwarka Tarnowskie Góry 4:2. Bohaterem spotkania był Piotr Malinowski, który zanotował dwie bramki i dwie asysty.

W poprzedniej serii gier drugi zespół Medalików zremisował na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała 3:3. Zawodnicy prowadzeni przez trenera Kuźmę na trzy kolejki przed końcem tracili jeden punkt do trzeciej w tabeli Ślęzy Wrocław. Celem na sobotnie przedpołudnie była kompletna zdobycz punktowa.

 

Pierwszy kwadrans spotkania wyglądał ze strony gospodarzy bardzo dobrze. W 9. minucie do sytuacji doszedł Tobiasz Kubik, lecz niecelnie uderzył z woleja. Pięć minut później piłkę tuż przed polem karnym Gwarka wyłuskał Piotr Malinowski. Ta trafiła do Szymona Zielonki a pomocnik Medalików mocnym strzałem z dystansu umieścił ją w bramce. Podopieczni Tomasza Kuźmy niestety nie mogli się cieszyć z prowadzenia długo. W 20. minucie gry goście doprowadzili do wyrównania. Piłkarze Rakowa II stracili piłkę na własnej połowie, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy Gwarka. Ostatecznie ta dotarła do niepilnowanego Neisona Antunesa Pereiry, który pokonał stojącego między słupkami Łukasza Bombę. Aż do przerwy na boisku nie działo się wiele ciekawego. Drużyny rywalizowały głównie w środku pola, a najlepszą okazję dla rezerw Rakowa miał Tobiasz Kubik, który ponownie próbował z powietrza, lecz ponownie chybił. 

 

Osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy miało miejsce wydarzenie, które zdeterminowało przebieg reszty meczu. Strzegący bramki Gwarka Mateusz Prochoń faulował w sytuacji sam na sam Mateusza Głowińskiego i po chwili obejrzał czerwony kartonik. Sędzia podyktował rzut wolny, z którego niecelnie uderzył Tobiasz Kubik. Od tej pory przewaga ekipy z Limanowskiego stała się wyraźna, ale wciąż brakowało potwierdzenia w postaci kolejnych bramek. Na murawę weszli Hubert Tylec i Łukasz Mazurek, którzy mieli za zadanie zrobić wyłom w defensywie rywali. Goście bronili się dzielnie, aż do 72. minuty. Wtedy piłkę tuż przed polem karnym otrzymał Piotr Malinowski i posłał ją idealnie w lewy górny róg bramki Gwarka. Nie mogliśmy się cieszyć prowadzeniem zbyt długo, ponieważ 180 sekund później było już 2:2. Patryk Wiszniowski oddał mocny strzał, a futbolówka odbiła się jeszcze od Oliwiera Kucharczyka i wpadła do bramki Łukasza Bomby. To nie był koniec emocji przy #L83. W 81. minucie Piotr Malinowski zatańczył przed polem karnym, oddał kolejny strzał i po raz drugi tego dnia mógł celebrować trafienie. Na pięć minut przed końcem spotkania jeszcze raz fantastyczny rajd lewą stroną zaprezentował Piotr Malinowski. “Malina” minął przeciwnika, wbiegł w pole karne i dośrodkował prosto na nogę Szymona Zielonki, który zaliczył dublet. Bramka na 4:2 była ostatnim akordem tego spotkania. Warto dodać, iż w wyjściowym zestawieniu Rakowa II zagrało 8 zawodników ze statusem młodzieżowca, a w drugiej połowie na szczeblu III ligi zadebiutował też Jakub Rozwadowski. 

 

Ślęza Wrocław przegrała swój mecz z Rekordem Bielsko-Biała i dzięki wygranej z Gwarkiem Raków II powrócił na 3. pozycję w tabeli. Kolejne spotkanie podopieczni Tomasza Kuźmy zagrają już w środę, 7 czerwca. Na ostatni wyjazdowy mecz w sezonie drugi zespół Mistrzów Polski wybierze się do Głogowa, by zmierzyć się z rezerwami Chrobrego. 

 

Raków II Częstochowa - Gwarek Tarnowskie Góry 4:2 

 

Bramki: Zielonka (14’, 85’), Malinowski (72’, 81’) – Neison (20’), Wiszniowski (75’) 

 

Raków II: Bomba, Czekaj (49. O. Kucharczyk), Rygiel, Głowiński (72. Mazurek), Bęben, Malinowski (85. Rozwadowski), Cierpiał, Zielonka, T. Kubik, Malamis (85. Chiliński), Wireński (72. Tylec)