Raków – Jarota Jarocin 1:1 (0:1)

Zespół Jaroty Jarocin wysoko zawiesił poprzeczkę piłkarzom Rakowa. Goście po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Po zmianie stron częstochowianie przeważali i zdołali wyrównać. Bramkę strzelił z rzutu karnego Rafał Czerwiński. – Wynik jest sprawiedliwy – ocenił po zakończeniu meczu trener Rakowa Jerzy Brzęczek.
Zespół Jaroty Jarocin wysoko zawiesił poprzeczkę piłkarzom Rakowa. Goście po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Po zmianie stron częstochowianie przeważali i zdołali wyrównać. Bramkę strzelił z rzutu karnego Rafał Czerwiński. – Wynik jest sprawiedliwy – ocenił po zakończeniu meczu trener Rakowa Jerzy Brzęczek. Częstochowa, 6. października – godz. 15:00 RAKÓW – JAROTA JAROCIN 1:1 (0:1) 0:1 Pawlak (29, asysta Czabański) 1:1 Czerwiński (62, z rzutu karnego) SĘDZIOWAŁ: Robert Podlecki (Lublin). ŻÓŁTE KARTKI: da Silva, P. Kowalczyk, Balogun (Raków) – Kamiński (Jarota).WIDZÓW: 800. RAKÓW: Wróbel – Soczyński, da Silva, Góra, P. Kowalczyk – Napora (69. Witczyk), Ł. Kowalczyk, Ogłaza, Bezerra – Pląskowski (55. Czerwiński) – Balogun (84. A. Świerk). JAROTA: Brzostowski – Oczkowski, Skowron, Ludwiczak, Śliwa – Cierniewski (58. Kamiński), Grobelny, Czabański, Danielak (75. Owczarek) – Białożyt (70. Kosiński) – Pawlak. Fot. Tomasz Turek