Raków podejmuje ROW Rybnik
Do konfrontacji z rybniczanami Raków przystąpi osłabiony brakiem Wojciecha Reimana i Radosława Stefanowicza. Kapitan RKS-u musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek, natomiast Stefanowicz w ostatnim meczu z Siarką doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i prawdopodobnie w tym roku już nie zagra. Do składu wraca natomiast środkowy obrońca – Adrian Pluta.
Niedzielny mecz to dla obydwóch drużyn początek rundy rewanżowej (dwie kolejki wiosenne zostaną rozegrane awansem). Na inaugurację sezonu Raków przegrał w Rybniku 1:2, a honorowe trafienie zaliczył Dariusz Pawlusiński. Podopieczni trenera Dawida Jankowskiego na pewno będą chcieli się zrewanżować za tę porażkę.
Energetyk w dotychczasowych meczach zdobył 31 punktów i ustępuje tylko Rozwojowi Katowice. Częstochowianie znają mocne strony naszych rywali. - Siła drużyny z Rybnika, to przede wszystkim solidność. W swoich szeregach mają kilku doświadczonych zawodników. ROW to zespół grający bardziej „pod wynik”, nastawiony na kontrę i ścisłą defensywę – mówi trener Jankowski.
Częstochowianie opromienieni ostatnimi dwoma zwycięstwami będą chcieli „pójść za ciosem”. Czy im się to uda? Zapraszamy wszystkich kibiców w niedzielę na stadion przy ulicy Limanowskiego. Pożegnajmy 2014 rok gorącym dopingiem i trzema punktami dla Rakowa.