Raków rozpoczyna ligowy maraton
Sobotnim meczem z Nielbą Wągrowiec (16.00), piłkarze Rakowa rozpoczną serię trzech spotkań w ciągu siedmiu dni. Trener częstochowian Jerzy Brzęczek nie obawia się jednak o dyspozycję swoich zawodników. – Wiosną było więcej takich meczów i daliśmy radę – zauważa szkoleniowiec.
Ligowy maraton z udziałem piłkarzy Rakowa rozpocznie się w najbliższą sobotę meczem na własnym stadionie z Nielbą, a zakończy tydzień później w Słubicach z Polonią. W międzyczasie częstochowianie wyjadą jeszcze do Wałbrzycha na zaległe spotkanie 5. kolejki z miejscowym Górnikiem. Trzy mecze w odstępie zaledwie kilku dni, to spora dawka wysiłku dla organizmu. Tym bardziej, że trzeba wziąć także pod uwagę uciążliwe podróże autokarem. Niewykluczone, że do Słubic zlokalizowanych tuż przy granicy z Niemcami, zespół uda się dzień wcześniej. – Bierzemy taki wariant pod uwagę – zdradza Brzęczek. – Obok Chojnic i Gdyni jest to najdalszy wyjazd i jeśli tylko finanse pozwolą, to zdecydujemy się pojechać dzień przed meczem. Tym bardziej, że w środę gramy w Wałbrzychu i do domów wrócimy w nocy – zaznacza szkoleniowiec.
Po ośmiu rozegranych kolejkach Nielba zajmuje 13. miejsce w tabeli, mając punkt więcej od Rakowa. Brzęczek nie zamierza jednak lekceważyć rywala. W poprzednim sezonie częstochowianie ponieśli porażkę w Wągrowcu (2:3), natomiast przed własną publicznością zremisowali (2:2). W obu tych meczach dał o sobie znać najskuteczniejszy piłkarz Nielby Rafał Leśniewski, który przeciwko czerwono – niebieskim dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. W minionych rozgrywkach napastnik łącznie zdobył 22. bramki i wygrał w klasyfikacji króla strzelców drugiej ligi. Latem piłkarz był nawet na testach w GKS Bełchatów, ale ostatecznie do transferu nie doszło. W obecnym sezonie Leśniewski zdobył pięć goli, tyle samo co najskuteczniejszy piłkarz Rakowa – Mateusz Zachara. – Musimy uważać na tego piłkarza, bo sam jest w stanie rozstrzygać losy meczów. Znajdziemy jednak na niego sposób, żeby po spotkaniu z Rakowem nie dopisał do swojego konta żadnej bramki – zapowiada Brzęczek.
Przed sobotnim meczem z Nielbą, Brzęczka nie omijają problemy kadrowe w Rakowie. Szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Piotra Mastalerza, który w meczu z Zawiszą Bydgoszcz (1:1) złamał kość śródręcza. – Dla nas to duża strata, bo Piotr jest naszym podstawowym piłkarzem i jednym z najbardziej doświadczonych w naszej kadrze. Taka jest jednak piłka, bo kontuzje wliczone są w ten zawód i musimy być na to przygotowani – uważa Brzęczek, który nie chciał zdradzić kto wybiegnie na boisko w miejsce „Talerza”. – Jestem pewien, że zawodnik który zagra za Piotrka wkomponuje się w drużynę i z powodzeniem go zastąpi – kończy trener Rakowa.
Pozostałe mecze 9. Kolejki: Olimpia Grudziądz – Zawisza Bydgoszcz, Lechia Zielona Góra – Chojniczanka Chojnice, Elana Toruń – Ruch Zdzieszowice, Tur Turek – Polonia Nowy Tomyśl, Czarni Żagań – Zagłębie Sosnowiec, Górnik Wałbrzych – Jarota Jarocin, Miedź Legnica – Bałtyk Gdynia, GKS Tychy – Polonia Słubice.