Raków rozpoczyna wiosnę! Na początek Chrobry

Przerwa zimowa wreszcie dobiegła końca! W niedzielę piłkarze Rakowa wznowią drugoligowe rozgrywki i w pierwszym meczu ligowym zmierzą się z Chrobrym Głogów (godz. 13:30). – To będzie ciężkie spotkanie, z drużyną która ma potencjał – prognozuje trener Rakowa Jerzy Brzęczek.
Przerwa zimowa wreszcie dobiegła końca! W niedzielę piłkarze Rakowa wznowią drugoligowe rozgrywki i w pierwszym meczu ligowym zmierzą się z Chrobrym Głogów (godz. 13:30). – To będzie ciężkie spotkanie, z drużyną która ma potencjał – prognozuje trener Rakowa Jerzy Brzęczek. W zespole Rakowa przed meczem z Chrobrym Głogów, panuje pełna mobilizacja. Patrząc na tabelę, faworytem niedzielnego spotkania wydają się być częstochowianie. Jerzy Brzęczek przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala. Według szkoleniowca, Chrobry ma spory potencjał i wiosną będzie chciał zmazać plamę po słabej rundzie jesiennej. – Chrobry, to taki rozwścieczony zwierz, który wiosną będzie chciał udowodnić, że zasługuje na wyższe miejsce w tabeli – tłumaczy obrazowo Brzęczek. - Przed rozpoczęciem sezonu, uważałem że zespół z Głogowa będzie jednym z głównych kandydatów do walki o awans do pierwszej ligi. Nie ma co ukrywać, że runda jesienna im nie wyszła, bo pewnie liczyli na większy dorobek punktowy. Dlatego tym bardziej będzie to dla nas ciężki mecz i trudno wskazać faworyta. Gramy jednak na naszym stadionie i zrobimy wszystko żeby wygrać – dodaje trener Rakowa. Przeciwko Chrobremu, Brzęczek nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich piłkarzy. Za kartki pauzuje kapitan Rakowa Paweł Kowalczyk, a kontuzje wyeliminowały z gry Brazylijczyków: Diego Bezerrę i Daniela da Silvę. Z tego samego powodu, do końca będzie ważył się występ Artura Pląskowskiego, który w meczu rozegranym jesienią, strzelił głogowianom dwie bramki. – Kontuzje i kartki są wliczone w ten zawód. Po to rozgrywaliśmy zimą sparingi i sprawdzaliśmy różne ustawienia, żeby być przygotowanym na każdą sytuację. Potencjalni zmiennicy mają szansę się wykazać i udowodnić, że zasługują na miejsce w składzie – przekonuje Brzęczek. Rundę rewanżową, od zwycięstwa zamierzają rozpocząć także gracze Chrobrego. Trener głogowian Ireneusz Mamrot nie ukrywa, że celuje w trzy punkty. – Do Częstochowy musimy jechać z zamiarem zwycięstwa. Po takiej pracy, jaką wykonaliśmy, zwłaszcza tej mentalnej, nie mam prawa stanąć przed zespołem i powiedzieć inaczej. Absolutnie nie bierzemy jednego punktu w ciemno. Musimy szukać pełnego odrobienia tego, co straciliśmy jesienią. Bez minimalizmu – powiedział szkoleniowiec, za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej Chrobrego-www.chrobry-glogow.pl. Mecz z Chrobrym Głogów rozpocznie się o godzinie 13:30. Warto jednak na stadion przyjść wcześniej, żeby uniknąć tłoku przy kasach i przy wejściu na obiekt.