Raków zrewanżuje się Limanovii?

Historia lubi się powtarzać! W środę piłkarze Rakowa po raz drugi z rzędu, w rywalizacji której stawką będzie awans do rundy wstępnej Pucharu Polski, zmierzą się z Limanovią Limanowa (godz. 17:00). W „osiemnastce” meczowej na to spotkanie, znalazło się miejsce dla kilku siedemnastolatków.
Historia lubi się powtarzać! W środę piłkarze Rakowa po raz drugi z rzędu, w rywalizacji której stawką będzie awans do rundy wstępnej Pucharu Polski, zmierzą się z Limanovią Limanowa (godz. 17:00). W „osiemnastce” meczowej na to spotkanie, znalazło się miejsce dla kilku siedemnastolatków. Piłkarze Rakowa są już na półmetku przygotowań do sezonu. Zanim jednak 4. sierpnia zainaugurują rozgrywki ligowe, to w środę w ramach rundy przedwstępnej Pucharu Polski zagrają z Limanovią. Rywal jest częstochowianom dobrze znany. W poprzedniej edycji tych rozgrywek, zespół z Limanowej także był rywalem Rakowa i wówczas wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko. – Mecz z Rakowem traktujemy jak kolejny sparing w okresie przygotowawczym – mówi trener Limanovii Dariusz Siekliński, na łamach lokalnej prasy. – Nie ukrywam jednak, że tym razem stoimy przed trudniejszym zadaniem niż rok temu. Po pierwsze drużyna z Częstochowy, po zeszłorocznej porażce na pewno nas nie zlekceważy, a po drugie w naszej dyspozycji mogą pojawić się braki kondycyjne, bo niedawno wznowiliśmy treningi – dodaje Siekliński. W porównaniu do meczu rozegranego w poprzedniej edycji Pucharu Polski, w obu zespołach zaszło sporo zmian kadrowych. W przerwie letniej z Limanovii odeszli m.in. pamiętający tamten mecz bramkarz Krzysztof Pyskaty oraz Artur Prokop, który wówczas strzelił bramkę. Niedawno podziękowano także Mateuszowi Orzechowskiemu, który w przeszłości występował w Rakowie. W klubie z Limanowskiego z tamtej drużyny, w kadrze meczowej na środowe spotkanie pozostali jedynie: Adrian Pluta, Sławomir Ogłaza oraz Łukasz Kowalczyk. Szkoleniowiec częstochowian Jerzy Brzęczek postanowił, że do Limanowej zabierze m.in.: kilku juniorów z rocznika 1995, na co dzień trenowanych przez Dawida Jankowskiego. – W Limanowej zagramy w eksperymentalnym składzie, ale nie zmienia to faktu że jedziemy tam po zwycięstwo i awans do kolejnej rundy – zapowiada trener Rakowa Jerzy Brzęczek. >>>Tekstową relację live z meczu: Limanovia Limanowa - RAKÓW przeprowadzi redakcja oficjalnej strony Rakowa – www.rksrakow.pl. Pierwszy meldunek ze stadionu w Limanowej pojawi się kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania. Relacja live będzie dostępna pod >>>TYM LINKIEM<<<. Zapraszamy!