Remis i dwie porażki w „makro”
Porażkami zakończyły się dwa mecze wyjazdowe juniorów Rakowa w makroregionie śląskim. Juniorzy młodsi przegrali z Zagłębiem Sosnowiec 1:3, natomiast ich starsi koledzy ulegli Podbeskidziu Bielsko – Biała aż 1:12.
Honor uratował jedynie zespół prowadzony przez Krzysztofa Kołaczyka. Częstochowianie zremisowali w Rybniku z Energetykiem, tracąc bramkę w końcówce meczu. Pozostałe nasze drużyny nie zaliczą ostatniej kolejki do udanych. Bolesnej porażki doznali juniorzy starsi, którzy przegrali z Podbeskidziem aż 1:12.Usprawiedliwieniem, ale kiepskim pocieszeniem po wysokiej porażce może być obecność w składzie Podbeskidzia sześciu zawodników, którzy na co dzień grają w drużynie Młodej Ekstraklasy.
Bez punktów wrócili także do Częstochowy juniorzy młodsi. Drużyna prowadzona przez Dawida Jankowskiego przegrała z Zagłębiem Sosnowiec 1:3. – Przeciwnik wysoko postawił nam poprzeczkę. Wszystkie bramki straciliśmy po kontrataku – opowiada Jankowski.
Bielsko – Biała
PODBESKIDZIE BIELSKO – BIAŁA – RAKÓW 12:1
RAKÓW: Janta (70. B. Borek) – D. Szewczyk (46. Beleć), Walasek (60. T. Szewczyk), D. Borek (75. Kubiak), Jabłko – Biela (46. Sowiński) – Buczkowski (46. Karasiński), Jasiurski, Kozierkiewicz, Mońka – Czyż.
Sosnowiec
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – RAKÓW 3:1 (1:0)
1:0 (2)
2:0 (44)
3:0 (54)
3:1 Skowronek (72. asysta Kierat)
RAKÓW: Łatka – Płatkowski, Wiśniewski, Dziadczyk, Głąb – Barzak, Swatek, Musiał (45. Kierat), Marchewka, Żurawski (45. Hak) – Skowronek.