Remis na koniec roku. Piast - Raków 0:0

Bezbramkowym remisem zakończył się ostatni mecz Rakowa w tym roku. W Gliwicach w spotkaniu z Piastem żadna z drużyn nie zdołała zdobyć bramki. Częstochowianie przerwę zimową spędzą na pozycji wicelidera.

W meczowej dwudziestce znalazło się miejsce dla wychowanka Akademii Raków Oskara Krzyżaka oraz Piotra Owczarka. Żaden z tej dwójki zawodników nie pojawił się na boisku. 

 

Mecz mógł rozpocząć się bardzo dobrze dla naszej drużyny. Już w 4. minucie Raków przeprowadził groźną sytuację. Fran Tudor wpadł w pole karne i dograł piłkę do Daniela Bartla. Czech główkował i był bliski szczęścia, jednak ostatecznie futbolówkę z linii bramkowej wybił Patryk Sokołowski. 

 

W 10. minucie Marko Poletanović dośrodkowywał piłkę w pole karne. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką Dominika Steczyka i odgwizdał rzut karny. Damian Sylwestrzak po obejrzeniu powtórki anulował swoją decyzję.

 

Po szybkim początku z czasem gra się uspokoiła. W 40. minucie na uderzenie zdecydował się Bartl, ale został zablokowany. W jednej z ostatnich akcji pierwszej części Gutkovskis urwał się obrońcom, ale Łotysz przegrał pojedynek z Plachem. Zresztą nawet, gdyby nasz napastnik trafił do siatki, to gol nie zostałby uznany, bowiem sędzia dopatrzył się spalonego. 

 

W pierwszych trzech kwadransach gospodarze nie zagrozili poważniej bramce strzeżonej przez Branislava Pindrocha. Warte odnotowania są strzały Czerwińskiego i Steczyka, jednak oba uderzenia były niecelne. Na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.

 

W drugiej połowie musieliśmy czekać kwadrans na dobre sytuacje dla czerwono-niebieskich. W obu przypadkach uderzał Marcin Cebula. Najpierw po rajdzie nasz pomocnik zdecydował się na strzał z szesnastu metrów, jednak był on niecelny. Następnie Cebula oddał strzał z ostrego kąta, jednak Plach zdołał obronić.  

 

W 69. minucie Holubek dośrodkował w pole karne do Jakuba Świerczoka, który pokonał Pindrocha. Jednak w tej sytuacji napastnik Piasta był na spalonym i gol nie został uznany.  

 

Do końca spotkania żadna z drużyn nie stworzyła już sobie sytuacji, która mogła być zamieniona na gola. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

 

Raków przerwę zimową spędzi na drugim miejscu w tabeli. Podopieczni trenera Marka Papszuna po czternastu kolejkach mają na swoim koncie 28 punktów. Nasz zespół wyprzedza jedynie Legia, która zdobyła punkt więcej. 

 

Piast Gliwice - Raków Częstochowa 0:0

 

Składy

Piast: Plach - Rymaniak, Malarczyk, Czerwiński, Holubek, Jodłowiec, Sokołowski (81. Lipski), Milewski (64. Badia), Chrapek (81. Alves), Steczyk, Świerczok (88. Żyro).

 

Raków: Pindroch - Niewulis, Schwarz, Piątkowski, Tudor, Sapała, Poletanović, Bartl (89. Malinowski), Cebula, Tijanić (64. Ivi Lopez), Gutkovskis (84. Zawada).

 

Żółte kartki:
Malarczyk (91.) - Cebula (53.), Zawada (85.)