Reprezentacyjne plany Czerwono-Niebieskich

Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna, podczas której szansę na występy w narodowych barwach będzie miało sześciu zawodników Czerwono-Niebieskich.

Najważniejszym wydarzeniem wtorkowego wieczoru będzie finałowy mecz barażowy o awans do mistrzostw świata, w którym reprezentacja Polski zagra ze Szwecją. W kadrze drużyny trenera Czesława Michniewicza znajduje się Patryk Kun, który wciąż czeka na debiut w narodowych barwach. 

 

⦁ Polska - Szwecja (29 marca, 20:45)

 

Szansę na kolejny występ w reprezentacji Łotwy będzie miał Vladislavs Gutkovskis, którego zespół w meczu towarzyskim zagra z Azerbejdżanem. W pierwszym spotkaniu swojej kadry podczas marcowego zgrupowania "Gutek" rozegrał 90 minut w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Kuwejtem. 

 

⦁ Łotwa - Azerbejdżan (29 marca, 13:00)

 

Kolejnym zawodnikiem Czerwono-Niebieskich, który może zanotować występ w narodowych barwach jest Walerian Gwilia. Gruzini w meczu sparingowym zmierzą się z reprezentacją Albanii. 

 

⦁ Albania - Gruzja  (29 marca, 18:00, Tirana)

 

W drugim meczu towarzyskim podczas marcowej przerwy reprezentacyjnej Bośnia i Hercegowina, do której powołany jest Vladan Kovačević zagra z Luksemburgiem. Nasz bramkarz ostatnie spotkanie Bośniaków spędził na ławce rezerwowych. 

 

⦁ Bośnia i Hercegowina - Luksemburg (29 marca, 20:45, Zenica)

 

Mecz towarzyski rozegra natomiast reprezentacja Czech, która przegrała 0:1 ze Szwecją w półfinale barażu o awans na mistrzostwa świata. Rywalem Czechów będzie Walia, a szansę na grę będzie miał Tomáš Petrášek.

 

⦁ Walia - Czechy  (29 marca, 20:45)

 

We wtorek o kolejne punkty w eliminacjach do młodzieżowych mistrzostw Europy powalczy reprezentacja Polski U-21, która tym razem w Zabrzu zagra z Węgrami. Na występ może liczyć Ben Lederman, który w czwartkowym spotkaniu z Izraelem zadebiutował w biało-czerwonych barwach. 

  

⦁ Polska - Węgry  (29 marca, 16:00, Zabrze)

 

Na zgrupowaniu reprezentacji Rumunii znajduje się Deian Sorescu. Rumun przegapi jednak mecz towarzyski z Izraelem, po tym jak uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. 

 

Fot. Futbola federacija