Rezerwy Rakowa zaczynają sezon

W sobotę o godzinie 17 w Gliwicach rezerwy Rakowa zmierzą się z drugą drużyna Piasta. Będzie to mecz 1. kolejki 4. ligi.

Przed startem rozgrywek o celach na nowy sezon rozmawialiśmy z trenerem Rakowa II Dawidem Krzętowskim.

Panie trenerze dzisiaj rozpoczynacie zmagania w 4. lidze. Z jakimi nastrojami przystępujecie do konfrontacji z rezerwami Piasta?
Dawid Krzętowski: Nastroje u nas są bojowe. Zrobimy wszystko, aby każdy mecz kończyć z punktami. Naszym celem jest spokojne utrzymanie się w lidze, co na pewno nie będzie zadaniem łatwym. Po reorganizacji trzeciej ligi w naszej klasie rozgrywkowej pojawiło się wiele silnych drużyn. Jednak my nie składamy broni i z podniesionymi głowami będziemy przystępować do każdego spotkania i za każdym razem będziemy chcieli punktować.

Proszę powiedzieć kilka słów o przygotowania do sezonu.
Przygotowania odbyliśmy można powiedzieć w sposób standardowy. W naszej kadrze mamy wielu chłopców - około dwudziestu juniorów, którzy na co dzień są w drużynie rezerw. Rozegraliśmy kilka sparingów, niektóre drużyny nam odmówiły, ale ostatecznie udało nam się zmierzyć z określoną liczbą rywali, tak jak to sobie zaplanowaliśmy z trenerem Nocuniem. Do naszej drużyny oczywiście będą dochodzili zawodnicy z pierwszego zespołu. Choćby dzisiaj mamy taką sytuację. Są to piłkarze doświadczeni, którzy mają pomóc naszym młodym chłopcom. Na to bardzo liczymy.

Zespół opiera się na wychowankach Akademii Raków, a czy udało się pozyskać jakiś piłkarzy z okolic?
Bazujemy na wychowanka, ale udało nam się pozyskać kilku chłopaków z innych klubów. Przyszło do nas dwóch zawodników z Orła Kiedrzyń. Dołączyło do nas także kilku utalentowanych chłopców z UKS-u Raków Częstochowa, wszystko dzięki współpracy obu klubów. Mamy ciekawą młodą kadrę, która będzie wspierana przez zawodników z pierwszej drużyny.

Na początku mówiliśmy, że w tym sezonie poziom rozgrywek się podniesie. Kto według trenera jest głównym faworytem do awansu?
Myślę, że bardzo silny będzie Ruch Radzionków, który przegrał rywalizację ostatnio. Poza tym pewnie Gwarek Tarnowskie Góry włączy się do walki. Ten zespół zajął w naszej grupie pierwsze miejsce w zeszłym roku, ale odpadł w barażach. Na pewno silni będą spadkowicze rezerwy Ruchu, rezerwy Piasta. To będą główne ekipy do awansu. Nie można też zapominać o MKS-ie Myszków i Polonii Poraj - one zawsze znajdują się na czołowych miejscach w lidze.

A miejsce Rakowa gdzie Pan widzi?
Byłbym usatysfakcjonowany gdybyśmy zakończyli rozgrywki w pierwszej szóstce. Byłoby to super osiągnięcie. Realnie patrząc będzie to ciężkie zadanie. Miejsce dające nam spokojne utrzymanie przyjmiemy z satysfakcją.