Do przerwy kibice nie oglądali bramek. Wynik otworzył Daniel Rumin. Gospodarze wyrównali za sprawą trafienia Krystiana Piechela. Mimo kolejnych sytuacji dla gospodarzy, to czerwono-niebiescy zdobyli dwa gole. Najpierw Damiana Janoszkę pokonał Krzysztof Małolepszy, a następnie Patryk Szymański. Częstochowianie z trudnego terenu wrócili z kompletem punktów. 

Raków II zajmuje z dorobkiem 13. punktów 15. miejsce w tabeli i wyprzedza kolejny zespół - GKS II Katowice - o pięć oczek. Kolejnym rywalem naszej drużyny będzie Slavia Ruda Śląska. 

Dawid Krzętowski (trener, Raków II): To było bardzo trudne spotkanie dla nas. Małe boisko ułatwiło gospodarzom realizowanie planu, czyli obronę i grę z kontry. My nie mogliśmy zdobyć gola i grało nam się ciężko. Kiedy Daniel w końcu pokonał bramkarza rywali, przeciwnicy od razu odpowiedzieli, a na dodatek Maciek Obodecki musiał opuścić boisku z powodu drugiej żółtej kartki. Ostatecznie chłopcy pokazali charakter, zdobyli dwa golie i wygrali mecz! Moim podopiecznym należy się duży szacunek. Zostawili na placu gry dużo zdrowia i wygrali mecz, w który nic nam się nie układało! 

KS Panki - RKS Raków II Częstochowa 1:3 (0:0)

Bramki:

0:1 - Rumin 
1:1 - Piechel
1:2 - Małolepszy
1:3 - Szymański 

Raków II: Kos - Zębik, Małolepszy, Cyfert, Troczka, Jaworski (70. Sośniak), Zaradny, Kamiński, Obodecki, Rumin, Szymański (89. Kurek).