W meczu 18. kolejki Haiz IV ligi Raków II przegrał na wyjeździe z Ruchem Radzionków 0:3.
Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli w 17. minucie spotkania, kiedy po uderzeniu z dystansu Michała Staszowskiego piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. Częstochowianie mogli wyrównać, ale Przemysław Mizgała trafił w słupek, a następnie futbolówka pozostała w polu gry.
Po zmianie strony czerwono-niebiescy mogli zdobyć gola po okazjach Sośniaka i Mizgały. Z kolei ataki Ruchu powstrzymywał Wichman. Niespełna kwadrans przed końcem meczu dośrodkował Marcin Trzcionka, a skutecznie główkował Karol Kajda. Było 2:0 dla ekipy z Radzionkowa. W 87. minucie faulowany w polu karnym był Wojsyk, a jedenastkę na bramkę zamienił Marcin Trzcionka. Ostatecznie Ruch wygrał z rezerwami Rakowa 3:0.
Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Niestety znów przegrywamy mecz, w którym nie gramy źle. Mamy swoje wypracowane sytuacje, sytuacje, na które chłopcy ciężko na boisku pracują dobrą gra i niestety ich nie wykorzystujemy. My mamy przy 0:0 stuprocentową okazję i brakuje dosłownie centymetrów Przemkowi Mizgale abyśmy prowadzili. Za chwilę tracimy bramkę po strzale z dystansu, gdzie przeciwnik trafia idealnie przy słupku. My za parę minut w odpowiedzi znów mamy pecha i piłka, która nam się odbija od słupka wychodzi w boisko... i tak ten mecz wyglądał. Ruch miał więcej klarownych sytuacji, ale my na pewno nie możemy się po tym meczu wstydzić, bo nasi zawodnicy zostawili bardzo dużo zdrowia na boisku i fragmentami dosłownie zamykaliśmy przeciwnika na ich połowie. Niestety za wyraz artystyczny punktów nie ma.
Ruch Radzionków - RKS Raków II Częstochowa 3:0 (1:0)
Bramki:
1:0 - Staszowski 17'
2:0 - Kajda 77'
3:0 - Trzcionka 87'
Raków II: Wichman - Budnicki (46. Woszczyna), Krzyżak, Rybaniec (46. Danilczyk), Zębik, Skibiński (61. Kurek), Mizgała, Obodecki, Sośniak, Bawolik, Embalo (88. Michnicki).