Sebastian Musiolik: Zasłużenie zwyciężyliśmy

Raków Częstochowa pokonał Lechię Gdańsk w starciu 5. kolejki PKO Ekstraklasy. - Każda wygrana to zastrzyk pozytywnej energii - mówił po tym starciu Sebastian Musiolik. Przeczytajcie rozmowę z napastnikiem.

Po bramkach Felicio Brown Forbesa i Igora Sapały Czerwono - Niebiescy odnieśli pierwsze zwycięstwo na GIEKSA Arenie w Bełchatowie. 

 

- Uważam, że w niedzielnym spotkaniu to my byliśmy lepszą drużyną. Udowodniliśmy to na boisku i zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty. Takie zwycięstwa bardzo nas cieszą i budują przed nadchodzącymi spotkaniami - powiedział "Musiol".

 

Dla Sebastiana Musiolika było to drugie spotkanie w wyjściowej jedenastce. Od pierwszej minuty zagrał także drugi napastnik, Brown Forbes.

 

- Zagrałem na nieco innej pozycji, niż zawsze. Nie zmienia to jednak faktu, że czułem się na niej dobrze. Żałuję tylko, że nie zdobyłem gola, bo miałem ku temu okazje. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo całej drużyny. Nasz system się nie zmienił, pomimo tego, że w wyjściowym składzie zagrałem razem z Felicio. On zagrał jako najbardziej wysunięty zawodnik, ja byłem ustawiony na "dziesiątce". Taki pomysł na to spotkanie miał trener. Cieszę się, że to wypaliło - przyznał 23-latek.

 

Przed podopiecznymi trenera Marka Papszuna starcia z Lechem Poznań, a także Legią Warszawa. Czy wygrana nad Lechią Gdańsk napędzi nasz zespół?

 

- Każda wygrana to zastrzyk pozytywnej energii. Zwłaszcza teraz, po ostatnich dwóch spotkaniach, w których nie zdobyliśmy punktów. W nadchodzących meczach również pragniemy zwyciężać. Taki jest nasz cel - zakończył Musiolik.