Siarka Tarnobrzeg - RKS Raków 1:1 (0:0)

Raków Częstochowa wciąż niepokonany w II lidze. W meczu 7. kolejki czerwono-niebiescy zremisowali z Siarką Tarnobrzeg 1:1. Bramkę dla naszego zespołu zdobył Konrad Zaradny. 

W składzie RKS-u doszło do jednej zmiany. Miejsce kontuzjowanego Adama Mesjasza zajął Tomasz Margol. Do osiemnastki po przerwie spowodowanej urazem wrócił również Błażej Cyfert. 

Pierwsza część spotkania obfitowała w dogodne sytuacje do zdobycia bramki przez obie drużyny. Tomasz Loska kilkukrotnie popisał się efektownymi paradami. Między innymi w 20. minucie, kiedy instynktownie bronił po zamieszaniu w polu karnym. Groźnie było też pod częstochowską bramką po uderzeniu z dystansu przez Huberta Tomalskiego. Nasz golkiper sparował piłkę na rzut rożny. 

Z kolei RKS powinien otworzyć wynik już w 10. minucie gry. Rajd Piotra Malinowskiego zakończył się podaniem do Przemysława Mizgały. Strzał naszego pomocnika wybili z linii bramkowej gospodarze. W końcówce pierwszej połowy Raków mógł objąć prowadzenie dwukrotnie. Najpierw Adam Czerkas miał przed sobą tylko Karola Dybowskiego, niestety częstochowianin "huknął" minimalnie niecelnie. Z kolei w 43. minucie główkował Petrasek, ale na posterunku był bramkarz Siarki. 

W przerwie trener Marek Papszun zdecydował się wprowadzić na boisko Konrada Zaradnego (zmienił Filipa Kowalczyka) i okazało się to bardzo dobrym posunięciem. Młodzieżowiec w 53. minucie gry zdobył bramkę dla naszego zespołu. Rafał Figiel rozrzucił akcję na lewą stronę do Malinowskiego, ten dośrodkował w pole karne, a Zaradny otworzył wynik meczu. 

Raków mógł pójść za ciosem i chwilę później podwyższyć rezultat. Ponownie dośrodkowywał "Malina", ale tym razem Dybowski w ostatniej chwili zdołał zmienić kierunek futbolówki i żaden z naszych zawodników nie zamknął akcji. 

Wraz z płynącym czasem do głosu dochodzili gospodarze. Siarka zaczęła stwarzać sobie okazje, które nie miały przełożenia na bramki. Aż do 85. minuty, kiedy wprowadzony w trakcie drugiej połowy Marcin Stromecki oddał strzał, przy którym Tomasz Loska nie miał nic do powiedzenia. 

W doliczonym czasie gry drugiego gola mógł zdobyć Zaradny. Tym razem 20-latek uderzył obok bramki. 

Ostatecznie Raków z Tarnobrzega wywozi jeden punkt i wciąż jest niepokonany w II lidze. Za tydzień czerwono-niebiescy na własnym boisku podejmą Radomiaka Radom. 

Siarka Tarnobrzeg - RKS Raków Częstochowa 1:1 (0:0)

Bramki:
0:1 - Konrad Zaradny 53.
1:1 - Marcin Stromecki 85.

Kartki:
31. - Rafał Figiel
34. - Marcin Stefanik

Składy:
Siarka: Dybowski - Grzesik, Waleńcik, Sylwestrzak, Dawidowicz (75. Suchecki), Stefanik, Stępień (75. Stromecki), Czyżycki (55. Szewc), Koczon, Tomalski, Żebrakowski.

RKS Raków:
 Loska - Petrasek, Margol, Kowalczyk (46. Zaradny), Figiel, Czerkas (78. Płonka), Malinowski (88. Wojtyra), Oziębała, Duriska, Góra, Mizgała (68. Kamiński).