Przed rozpoczęciem spotkania trenerzy obu drużyn zdecydowali się, że sparing potrwa łącznie 120 minut i zostanie podzielony na 4 części, a każda z nich będzie liczyła 2 kwadranse. Nasz zespół od początku spotkania grał wysokim pressingiem i był nastawiony na ofensywę. Efekt w postaci bramki pojawił się już w 14. minucie, kiedy precyzyjnym strzałem zza pola karnego Raków na prowadzenie wyprowadził Walerian Gwilia. Swoich prób szukali także między innymi Fabian Piasecki czy Sebastian Musiolik, jednak naszym napastnikom nie udało się pokonać Dusana Kuciaka. 

Po godzinie gry trener Marek Papszun zdecydował się na wiele zmian. Na boisku po raz pierwszy w czerwono-niebieskich barwach pojawił się Stratos Svarnas, a także powracający z wypożyczenia Daniel Szelągowski. Trzecią kwartę lepiej rozpoczęli gdańszczanie, którzy za sprawą Dominika Piły doprowadzili do wyrównania. Reakcja naszej drużyny była niemal błyskawiczna. W polu karnym rywala faulowany był Patryk Kun, a jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Ivi Lopez. 

Dla Rakowa był to pierwszy z czterech zaplanowanych gier kontrolnych przed sezone,. Kolejny mecz sparingowy częstochowianie rozegrają w najbliższą niedzielę. Naszym rywalem będzie Chojniczanka Chojnice. Zgrupowanie w Sochocinie potrwa do 1 lipca. 

Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 1:2

Bramki: Piła 70' - Gwilia 14', Ivi 77' 

Raków: Trelowski (61. Kovačević), Racovițan (61. Krzyżak), Arsenić (91' Rundić), Rundić (61. Svarnas), Sapała (45. Papanikolaou - 91. Lederman), Gwilia (61. Czyż), Sorescu (61. Kun), Sturgeon (61. Tudor), Kochergin (61. Szelągowski), Musiolik (61. Wdowiak), Piasecki (61. Ivi)

#SOCHO22