Stal Mielec wymagającym przeciwnikiem

- Mecz z Puszczą Niepołomice, to już historia. W niedzielę czeka nas cięższe spotkanie - przewiduje przez wyjazdowym meczem ze Stalą Mielec (godz. 16:00) trener Rakowa Jerzy Brzęczek.

 

Wysokie zwycięstwo z Puszczą sprawiło, że czerwono-niebiescy awansowali na drugie miejsce w tabeli. Kibice opuszczający stadion nie ukrywali, że oprócz satysfakcjonującego wyniku na pochwały zasługiwała także gra naszej drużyny. - Po takim spotkaniu nie trzeba dużo mówić. Zagraliśmy dobry mecz, byliśmy skuteczni i zasłużenie wygraliśmy. Ale to już jest historia. Teraz koncentrujemy się już tylko na niedzielnym meczu ze Stalą Mielec - zapowiada Brzęczek.

Szkoleniowiec Rakowa podkreśla, że Stal to wymagający przeciwnik. Ostatnio mielczanie pokonali Limanovię Limanowa (3:0) i wydostali się ze strefy spadkowej. - Stal ma bardzo wyrównaną drużynę. Myślę, że będzie dla nas bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Puszcza Niepołomice - nie ukrywa Brzęczek, który przeciwko Stali wciąż nie będzie mógł skorzystać z: Łukasza Buczkowskiego, Adriana Kurala, którzy są kontuzjowani.

Początek meczu w Mielcu, zaplanowano na godz. 16:00.