Od pierwszego gwizdka oba zespoły były skoncentrowane, ale również niezwykle zdeterminowane. Pierwszą groźną okazję w 5. minucie stworzyli zawodnicy Medalików. Ivi Lopez z prawej strony wypatrzył wbiegającego Deiana Sorescu, który zgrał piłkę do Fabiana Piaseckiego, lecz ten uderzył nieco nad poprzeczką bramki Bartosza Klebaniuka. Niespełna 10 minut później akcję Pogoni w środkowej części boiska zatrzymał Giannis Papanikolaou, który błyskawicznie zagrał do Vladyslava Kochergina. Ukrainiec zdecydował się na strzał, ale nasza drużyna wywalczyła w tej sytuacji tylko rzut rożny. Pod koniec pierwszej części spotkania szybkim kontratakiem naszej bramce zagrozili gospodarze, których akcję strzałem kończył Kamil Grosicki. Z jego próbą nie miał jednak żadnych problemów Kacper Trelowski. Chwilę później podobną akcją popisali się podopieczni trenera Marka Papszuna, a akcję finalizował Ivi Lopez, jednak skuteczną paradę zaprezentował Klebaniuk, golkiper Portowców. Mimo przyspieszenia i bardzo dobrej końcówki nie zdołaliśmy jednak objąć prowadzenia. 

Początek drugiej połowy pokazał, że oba zespoły aktywnie będą szukać zdobycia bramki. Najpierw strzał Iviego Lopeza zablokowała defensywa Pogoni, a następnie obok słupka uderzył Michał Kucharczyk. Z każdą upływającą minutą na boisku pojawiało się nieco więcej miejsca, co jedni i drudzy próbowali wykorzystać, przyspieszając swoje ataki skrzydłami. Po jednej z takich akcji w dogodnej sytuacji znalazł się Kucharczyk, który chciał zaskoczyć Trelowskiego strzałem z dystansu, ale zawodnik Portowców pomylił się, uderzając w boczną  siatkę. Na ataki gospodarzy odpowiedział Ivi Lopez. Hiszpan posłał mocne i precyzyjne uderzenie bezpośrednio z rzutu wolnego i pokonał Klebaniuka. Gospodarze zmasowali swoje  ataki, próbując za wszelką cenę doprowadzić do wyrówniania i tym samym dogrywki, ale do ostatniego gwizdka świetnie spisywała się defensywa Medalików oraz Kacper Trelowski. Raków wygrał, odnosząc ósme zwycięstwo z rzędu i zameldowali się w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski!

Drużyna Medalików do gry wróci w najbliższą sobotę. W ostatnim ligowym meczu w 2022 roku na wyjeździe zagramy z Zagłębiem Lubin.

Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 0:1 (0:0)

Bramki: Ivi 68' 

Raków: Trelowski - Tudor, Arsenić, Svarnas, Papanikolaou, Kochergin, Sorescu (88. Długosz), Kun, Ivi, Wdowiak (61. Nowak), Piasecki (81. Musiolik)

Pogoń: Klebaniuk - Bartkowski (36. Stolarski), Zech, Malec, Mata (78. Carlos), Dąbrowski, Kowalczyk (78. Borges), Kurzawa, Kucharczyk, Grosicki, Zahović (63. Bichakchyan)