Ostatni raz Raków występował w I lidze 17 lat temu. Dlatego teraz przed podopiecznymi trenera Marka Papszuna otwiera się szansa na napisanie nowej historii. Czerwono-niebiescy nie muszą patrzeć na wyniki innych zespołów, tylko na siebie. Brak porażki będzie oznaczał promocję i wielką radość kibiców RKS-u!

Jednak, zanim zacznie się świętowanie trzeba postawić "kropkę nad i". Rywal też ma swoje cele. "Stalówka" walczy o utrzymanie. Aktualnie zajmuje 15. miejsce w tabeli, więc na chwilę obecną znajduje się w strefie spadkowej. Pierwsze "bezpieczne" miejsce okupuje Rozwój Katowice, który zgromadził tyle samo punktów co Stal (32. punkty). W rundzie wiosennej ekipa ze Stalowej Woli zdobyła zaledwie 8 oczek. W ostatniej kolejce nasz dzisiejszy rywal zremisował 1:1 z Legionovią Legionowo ratując punkt w 87. minucie, kiedy doprowadził do wyrównania po rzucie karnym Kamil Bętkowski. Warto zauważyć, że w rundzie wiosennej zielono-czarnych reprezentuje były zawodnik Rakowa Adam Waszkiewicz. 

W ekipie częstochowskiej trener Papszun wciąż nie będzie mógł skorzystać z Rafała Figla, który musi pauzować dwa mecze za czerwoną kartkę, jaką otrzymał w starciu z Olimpią Zambrów. Z kolei na pewno dzisiejsze spotkanie będzie wyjątkowe dla Przemysława Oziębały i Tomasza Płonki. Obaj piłkarze jeszcze w ubiegłym sezonie grali dla Stali. I co ciekawe obaj zdobyli po bramce w wygranym pojedynku tych drużyn w rundzie jesiennej, kiedy RKS wygrał 3:1. Jedno trafienie dołożył jeszcze Tomas Petrasek. 

Tradycyjnie nasi zawodnicy i sztab szkoleniowy liczą na głośny doping płynący z trybun. Marek Papszun chwalił zachowanie kibiców na ostatnim pojedynku z Kotwicą Kołobrzeg, podkreślając jednocześnie, że jego podopiecznym na pewno przy wsparciu fanów będzie się grało lepiej. Dlatego już od pierwszej minuty meczu pomagajmy czerwono-niebieskim! Cel jest blisko, osiągnijmy go wspólnie!

RKS Raków Częstochowa - Stal Stalowa Wola
Środa, 17 maja godzina 17
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83