Pierwszym transferem był powrót Mateusza Zachary. Pamiętacie doskonale, że to było wielkie wydarzenie w naszym klubie. Przyjście Zakiego było ogłoszone w dość specyficzny sposób. Filmik jaki opublikowaliśmy cieszył się dużą popularnością. Pisały o nim najważniejsze portale piłkarskie w kraju. Przy okazji mogę wam zdradzić trochę kuchni. Osoby biorące udział w tym przedsięwzięciu dostały scenariusz tuż po meczu z Puszczą Niepołomice. Siedzieliśmy wówczas w gabinecie prezesa i dyskutowaliśmy o szczegółach nagrania. Pomysłodawcą był Michał Świerczewski, a my tylko sugerowaliśmy drobne korekty. Osobiście bałem się, że Zaki będzie kręcił nosem, ale ostatecznie chyba wyszło nieźle? Wracając do Mateusza trudno tutaj mówić o tym, że to nowy zawodnik w Rakowie. Dla niego jest to piłkarski dom i nie ma w tym przesady. W każdej wolnej - kiedy grał dla innych klubów - Zaki przyjeżdżał na Limanowskiego. Nasz napastnik nie potrzebował czasu na aklimatyzację. Szybko stał się ważnym ogniwem w kadrze Rakowa i tak samo będzie podczas meczów ligowych.

Drugi do Rakowa dołączył Adam Radwański. Jest to młody chłopak, ale widać, że jest pewny siebie. Razem z Miłoszem Szczepańskim, który podpisał kontrakt kilka tygodni później, na boisku ma status młodzieżowca. W drużynie wiąże się to z dodatkowymi obowiązkami np. noszeniem sprzętu na trening. Obaj nie narzekają. Sumiennie wykonują swoje obowiązki, a dodatkowo na boisku prezentują się z bardzo dobrej strony. Rywalizacja o miejsce w składzie na pewno będzie bardzo ciekawa. Zarówno Miłosz, jak i Adam dysponują niekonwencjonalnymi zagraniami mogącymi zaskoczyć przeciwników.

Artem Rakhmanov. Człowiek, który nie posiada układu nerwowego. Gdyby grał w pokera rywal nie mógłby go "odczytać". Nie okazuje żadnych emocji i wzbudza bardzo duży respekt. Natomiast prywatnie to człowiek, który bardzo szybko nawiązał kontakt z kolegami z drużyny. Jego aklimatyzacja w Rakowie przebiega bardzo dobrze. Już teraz mogę powiedzieć, że z Białorusina będziemy mieli pożytek.

Na koniec koledzy z pokoju: Jakub Szumski i Dariusz Formella. Wychowanek Legii i zawodnik wypożyczony z Lecha Poznań. Nie ma jednak animozji między nimi. Przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo. Obaj bardzo ambitni, obaj mimo młodego wieku doświadczeni. Przyszli do Rakowa skuszeni wizją naszego klubu. Transfery tych zawodników odbiły się szerokim echem w piłkarskiej Polsce. To gracze, którzy maja stanowić wartość dodaną do naszego zespołu.

To tyle, jeżeli chodzi o nowych. W następnych dniach poznacie ich bliżej. Jeżeli macie pytania do konkretnych zawodników zadawajcie je w mediach społecznościowych używając hasztaga #TureckaRobota. Na pierwszy ogień pójdzie Jakub Szumski. Rozmowa w niedzielę na naszej stronie.