Medaliki objęli prowadzenie w 22. minucie rywalizacji. Faulowany w polu karnym Stadionu Śląskiego był Oliwier Trojanowski, a po chwili sam poszkodowany wykorzystał "jedenastkę". Niespełna 10 minut później arbiter podyktował drugi rzut karny dla Rakowa U-19. Tym razem po ewidentnym zagraniu ręką obrońcy gospodarzy. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kacper Sitak i podwyższył prowadzenie.

Na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy ponownie w "szesnastce" był faulowany Oliwier Trojanowski, który chwilę później wykorzystał drugi tego dnia rzut karny. W jednej z następnych akcji Antoni Wilk podholował piłkę pod pole karne gospodarzy i płaskim strzałem pokonał ich bramkarza.

Druga połowa rozpoczęła się od piątego gola Medalików. W 48. minucie Antoni Wilk mocno uderzył z okolicy 11. metra i ustalił wynik spotkania. Stadion Śląski nie był w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Szymona Wajszczyka i ostatecznie Raków U-19 wygrał 5:0.

Po dwóch seriach gier podopieczni Przemysława Oziębały z kompletem punktów i bilansem bramkowym 10:3 przewodzi w tabeli. W następnej kolejce juniorzy starsi Rakowa zagrają przed własną publicznością z Podbeskidziem.

Stadion Śląski Chorzów - Raków U-19 0:5

Bramki: Trojanowski (22', 42'), Sitak (31'), Wilk (44', 48')

Raków U-19: Wajszczyk, Czerepak, Kutera, Siuda, Pszczółkowski (74. Zuluaga Orozco), Janczyk, Pokora, Sitak, Wilk, Reece Dziedziński (74. Pluta), Trojanowski (58. Reed Dziedziński).