Udana majówka w Mielcu! | Stal - Raków 0:2
Na pierwszą groźną sytuację czekaliśmy do 7. minuty, kiedy to strzał z dystansu oddał Kochergin, a Mądrzyk z kłopotami wyłapał piłkę przed linią bramkową. Chwilę później akcja przeniosła się na drugą połowę boiska, gdzie Gerbowski uderzył futbolówkę w taki sposób, że ta obiła poprzeczkę naszej bramki. W 20. minucie obok lewego słupka posłał Kądzior. 6 minut później natomiast, drugą próbę pokonania bramkarza Stali podjął Kochgergin.
Na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy, Mądrzyk interweniował po strzale głową Iviego z kilku metrów. W końcówce pierwszej połowy mogliśmy cieszyć się po trafieniu Jonatana Brunesa z pola bramkowego. Ostatecznie sędzia po analizie VAR anulował gola z powodu pozycji spalonej Kochergina. Pierwszą połowę zakończyła akcja zakończona drugim pudłem Damiana Kądziora.
Druga część meczu rozpoczęła się od potężnej ulewy nad Mielcem. Na boisku jednak nie było wielu okazji z obu stron. W 59. minucie Adriano Amorim szukał podaniem z lewej strony pola karnego Jeana Carlosa, jednak piłkę w porę odebrali obrońcy rywali. 10 minut później, byliśmy bliscy objęcia prowadzenia, jednak strzał Patryka Makucha wybronił Mądrzyk, który po chwili interwniował po mocnym strzale z dystansu Kocherina.
Na 17 minut przed końcem regulaminowego czasu gry objęliśmy prowadzenie dzięki trafieniu Petera Barátha, który z 7 metrów pokonał bramkarza Stali. Po 9 minutach nasze prowadzenie podwyższuliśmy po tym, jak piłkę dośrodkowaną z lewego skrzydła Iviego Lopeza precyzyjnie zagłówkował Jonatan Brunes.
Stal Mielec - Raków Częstochowa 0:2 (0:0)
Bramki: Baráth 73', Brunes 82'
Raków: Trelowski - Mosór (65, Baráth), Arsenić, Svarnas - Jean Carlos (76, Rodin), Amorim - Berggren, Kochergin (85, Lederman) - Díaz (65, Makuch), Ivi - Brunes (85, Rocha).
Stal: Mądrzyk - Esselink, Matras, Wlazło, Wołkowicz, Knap (77, Hannola), Guillaumier, Jaunzems, Kądzior (65, Krykun), Gerbowski (65, Domański), Wolsztyński (77, Beauguel).
Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)