Kończący się rok był bardzo udany dla naszego Klubu. Raków wywalczył awans do Nice 1 Ligi, a na zapleczu Ekstraklasy radzi sobie bardzo dobrze. Jeżeli RKS wygra z Puszczą, to po 19. kolejkach będzie zajmował 3. miejsce. Podopieczni trenera Marka Papszuna chcą zakończyć ostatnie 12 miesięcy zwycięstwem, które byłoby idealnym, sportowym podsumowaniem tego okresu. 

Zadanie nie będzie łatwe, bowiem Puszcza w obecnym sezonie także prezentuje się bardzo dobrze. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza zajmują 8. lokatę, ale do naszej drużyny tracą zaledwie 3 oczka. Największym zagrożeniem ze strony rywala będzie Maciej Domański, który na swoim koncie ma 8 bramek (więcej mają tylko Szymon Lewicki i Marcin Wodecki). Puszcza to zespół, który jest zdyscyplinowany taktycznie i właśnie to sprawiło, że zespół z małopolski jest jedną z rewelacji obecnego sezonu. 

Patrząc na poprzednie konfrontacje na dzisiejszy mecz należy patrzeć z optymizmem. W ostatnich trzech spotkaniach to Raków wychodził zwycięsko. W pamięci kibiców utkwiło szczególnie spotkanie z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Na Limanowskiego przez długi czas prowadzili goście, jednak w końcówce podopieczni trenera Marka Papszuna przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw wyrównał Adam Czerkas, a w ostatniej akcji meczu gola na wagę trzech punktów zdobył rezerwowy Tomasz Margol. Z kolei w obecnym sezonie w Niepołomicach RKS wygrał 3:2. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Jose Embalo (dwie) i Andrzej Niewulis.

Mimo korzystnych wyników przed Rakowem stoi na pewno niełatwe zadanie. Piłkarze Puszczy zapowiadają, że chcą zakończyć negatywną serię porażek i w starciu z RKS-em zdobyć punkty. Z drugiej strony czerwono-niebiescy walczą o siódmy kolejny mecz, w którym zdobędą minimum jeden punkt. Przed nami pasjonujące spotkanie, na które zapraszamy wszystkich częstochowian. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi punktualnie o godzinie 13. 

RKS Raków Częstochowa - Puszcza Niepołomice 
Niedziela, 26 listopada godzina 13
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83