Upały nie dają za wygraną

Fala upałów coraz bardziej daje się we znaki piłkarzom Rakowa. Podczas treningów naszej drużyny, temperatura przekracza nawet 30 – stopni! – Słońce grzeje niesamowicie, ale musimy przygotowywać się do sezonu w takich warunkach, jakie są – przyznaje kapitan Rakowa Paweł Kowalczyk.
Fala upałów coraz bardziej daje się we znaki piłkarzom Rakowa. Podczas treningów naszej drużyny, temperatura przekracza nawet 30 – stopni! – Słońce grzeje niesamowicie, ale musimy przygotowywać się do sezonu w takich warunkach, jakie są – przyznaje kapitan Rakowa Paweł Kowalczyk. Od kilku dni, upalna aura staje się prawdziwą zmorą piłkarzy Rakowa w letnim okresie przygotowawczym. Podczas treningów, temperatura momentami sięga nawet 35 – stopni Celsjusza i nic dziwnego, że afrykańskie warunki panujące w Polsce coraz bardziej dokuczają naszym zawodnikom. – Osobiście i tak wolę przerwę letnią od zimowej, bo krótszy jest rozbrat z piłką. Ale po ostatnich treningach widać, że dopadł nas kryzys. To jest jednak normalne w tym okresie i wiemy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku – twierdzi Kowalczyk, który wznowił treningi z zespołem, po dwudniowej absencji spowodowanej chorobą. – Przez te dwa dni rzeczywiście mogłem trochę odpocząć. Ale z tego co rozmawiamy z kolegami z zespołu, to wiem, że czują już w nogach pracę wykonywaną podczas ostatnich treningów – dodaje kapitan Rakowa. We wtorek zespół prowadzony przez Jerzego Brzęczka, po raz pierwszy w letnim okresie przygotowawczym, trenował na głównej płycie boiska. Zawodnicy rozegrali wewnętrzną gierkę taktyczną, podczas której ćwiczyli pewne schematy przed środowym meczem sparingowym z Oderką Opole (godz. 17). – Do wszystkich spotkań podchodzimy w pełni skoncentrowani. Nieważne, czy jest to sparing, czy mecz ligowy. Każdego przeciwnika traktujemy poważnie i nie inaczej będzie w środę. Ostatnio sporo czasu poświęciliśmy na doskonalenie gry taktycznej i w meczu z Oderką postaramy się to zrealizować – zapewnia Kowalczyk. Zmianie uległo natomiast miejsce rozegrania drugiego meczu sparingowego Rakowa w letnim okresie przygotowawczym. Zaplanowane na sobotę spotkanie z częstochowską Victorią odbędzie się na stadionie przy ul. Limanowskiego, a nie jak wcześniej planowano na obiekcie naszego lokalnego rywala. Początek meczu o godzinie 10.