Vladislavs Gutkovskis: ten mecz dobrze się dla nas ułożył

Czerwono-Niebiescy zdobyli wrocławską twierdzę i pokonali Śląsk 2:1. Jedną z bramek dla Rakowa zdobył Vladislavs Gutkovskis, dla którego sobotnie spotkanie było 50 oficjalnym meczem w czerwono-niebieskich barwach.

Powrót do ligowych zmagań po przerwie reprezentacyjnej nie należy do łatwych. Notujemy jednak ważne zwycięstwo na trudnym terenie, więc mamy powody do zadowolenia.

 

- Powodów do radości jest bardzo dużo. Nie ukrywam jednak, że na początku było dość nerwowo, a sam mecz był szarpany raz w jedną, raz w drugą stronę. Na kadrze są inne wymagania, w klubie inne i trzeba się szybko przestawić oraz skupić na tym, co musimy robić tutaj. Ten mecz potoczył się dla nas dobrze. Najważniejsze, że wygraliśmy i pokonaliśmy Śląsk Wrocław na ich boisku, na którym są bardzo mocni i dawno nie przegrali. Dla nas to była dodatkowa motywacja, żeby tutaj wygrać i przerwać ich serię.

 

Jak myślisz, co było kluczem do sukcesu w dzisiejszym spotkaniu?

 

- Myślę, że przerwa i to co podczas niej przekazał nam trener. Jak się okazało to nam pomogło, dzięki czemu zaczęliśmy stwarzać okazje i strzeliliśmy dwie bramki. 

 

Dla ciebie był to 50 oficjalny mecz w barwach Rakowa. Strzelając gola sprawiłeś sobie udany prezent na ten mały jubileusz. 

 

- Mam nadzieję, że nie był to ostatni mój jubileusz oraz, że licznik bramek będzie się zwiększać. Wierzę, że w kolejnych meczach dalej będziemy stwarzać wiele sytuacji i strzelać gole.

 

Przy sytuacjach bramkowych było widać bardzo dobre zrozumienie między tobą a Ivim Lopezem, które dało nam dwa gole.

 

- Jeśli ktoś oglądał ten mecz to być może widział, że początku drugiej połowy krzyczeliśmy jeden na drugiego, ponieważ nie mogliśmy się zrozumieć na boisku. Potem stworzyła się jednak świetna relacja i czuliśmy się bardzo dobrze. Czasami tak bywa, że podczas spotkania są trudniejsze momenty i trzeba je przetrwać. Nam się to udało i mam nadzieję, że wiele takich udanych akcji jak dzisiaj jeszcze przed nami. 

 

Ponownie mogliście liczyć na doping kibiców, których do Wrocławia dotarło bardzo wielu. Z takim wsparciem gra się łatwiej?

 

- Dziękujemy, że kibice w tak dużej liczbie przyjeżdżają na nasze mecze i nas wspierają,  co bardzo nam pomaga. Robią naprawdę bardzo fajną atmosferę i mam nadzieję, że już na najbliższym meczu w Częstochowie też będzie ich bardzo dużo i wspólnie stworzymy jedną wielką drużynę.

 

W następnej kolejce PKO BP Ekstraklasy Czerwono-Niebiescy na własnym boisku będą podejmować beniaminka Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Bilety na to spotkanie można nabyć online pod adresem bilety.rakow.com, a także stacjonarnie w sklepie Rakowa w Galerii Jurajskiej w godzinach 10:00-22:00 oraz kasie biletowej przy Limanowskiego 83 od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 - 20:00.