Za nami niespełna miesiąc przerwy. Udało się zebrać siły i wrócić teraz silniejszym?

- Tak odpocząłem. Spędziłem 10 dni wspólnie z żoną na Bali i w Singapurze, gdzie bardzo nam się podobało, ale teraz skupiam się już na treningach i dalszej części sezonu.

Z jakim nastawieniem  wracacie do treningów i przystępujecie do rundy wiosennej?

- Nastawienie jest takie, żeby obronić mistrzostwo i walczyć o Puchar Polski. Z radością wracamy do treningów. Wkrótce przed nami obóz w Turcji. Myślę, że dobrze się przygotujemy i ruszymy po obronę tytułu.

Po rundzie jesiennej, w której rozegraliśmy aż 35 meczów, ta intensywność spotkań trochę spadnie. Będzie więcej czasu na przygotowania do następnego rywala. Myślisz, że doświadczenie, które zebraliśmy w ciągu ostatnich 7 miesięcy to jest coś, co zaprocentuje w  drugiej części sezonu?

- Mam nadzieję, że tak, bo granie co trzy, cztery dni jest ciężkie, a teraz będziemy mieli tydzień, żeby przygotować się do prawie każdego meczu. Konkurencja będzie jeszcze większa. Drużyna na tym skorzysta.

6 bramek, 4 asysty w tym sezonie. Jeżeli chodzi o liczby to jeden z najlepszych wyników w drużynie. W zeszłym sezonie było 12 bramek, więc już masz połowę tego. Myślisz, że ten sezon może być dla ciebie jeszcze lepszy niż poprzedni?

- Nie wiem, bo w tamtym sezonie więcej meczów zagrałem na "dziesiątce". Teraz gram na "ósemce" i z tego powodu tych bramek może być trochę mniej. Mamy jednak jeszcze dużo meczów przed sobą. Chcę strzelać gole i dawać asysty. Będę robić wszystko, żeby ten wynik był jeszcze lepszy niż poprzedni. 

Jednym z naszych rywali jest SK Dnipro. Ty też grałeś w Dnipro, ale w FK, czyli w klubie już nieistniejącym. Zapewne śledzisz ligę ukraińską i jak sprecyzowałbyś tego rywala?

- To będzie bardzo cenny sparing. Również walczą o mistrzostwo kraju. To bardzo dobra drużyna, z którą już graliśmy raz na obozie w Turcji i myślę, że wiele skorzystamy ponownie mierząc się z nimi podczas zgrupowania.