Nieco w cieniu przygotowań do „Dnia Otwartych Drzwi” nasi młodzi wychowankowie z Rakowa II zagrają w sobotę na Limanowskiego mecz 26. kolejki częstochowskiej „okręgówki”. Tym razem podejmą czternastą w tabeli Pogoń Blachownia. Początek meczu o 17:30. Bardzo dobrym zeszłotygodniowym występem w Popowie „czerwono-niebiescy” z zaplecza pierwszej drużyny udowodnili, że już w następnym sezonie mogą się bić o najwyższe pozycje w naszej lidze okręgowej. – Teraz mamy się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć – podkreśla trener Andrzej Wróblewski. – Podstawą jest, by nie okazywać zniechęcenia po błędach, czy po lekkiej niedokładności, ale wciąż grać swoje. W naszych meczach od początku rundy wiosennej całkowicie dominujemy nad rywalami jeśli chodzi o utrzymanie się przy piłce i prowadzenie gry. Czasem brakuje co prawda wykończenia w przodzie, ale i tego się wkrótce nauczymy. Wśród zawodników tworzących skład Rakowa II widać dziś ogromną mobilizację. Trener Jerzy Brzęczek przyzwyczaił już, że zupełnie nie boi się ryzyka i często sięga po graczy drugiej drużyny, gdy ci pokazują się w swoich meczach wyraźną zwyżkę formy. Takim przykładem był przed kontuzją Dawid Nabiałek, takimi są ostatnio Miłosz Kulawiak i Patryk Nogal. A patrząc z innej perspektywy warto zauważyć, jak bardzo jeden mecz poza kadrą pierwszego zespołu zmotywował do walki w Sosnowcu Łukasza Kmiecia. Początek spotkania Rakowa II z Pogonią Blachownia w sobotę o godz. 17:30 na głównym boisku przy ul. Limanowskiego. Andrzej Wróblewski nie będzie mógł prawdopodobnie skorzystać z graczy pierwszej drużyny, ponieważ ci muszą oszczędzać siły przed niedzielą i konfrontacją z Nielbą Wągrowiec. >> Zobacz tabelę ligi okręgowej (ASTAR.CZEST.PL)