W trakcie spotkania z Ruchem Zdzieszowice (godz. 17:00), na naszym stadionie zabraknie niestety „Animka”. Absencja „Animka” jest jednak w pełni usprawiedliwiona i jednorazowa. Do naszego klubu wraz z informacją o nieobecności, wpłynęła także relacja z ostatniego spotkania „Animka” z dziećmi. Tydzień temu najmłodsi kibice Rakowa brali udział w zabawach pod hasłem „Miasto robotów”. – Dzieci najpierw zbudowały wielofunkcyjnego robota, a następnie same stały się robotami i musiały nakarmić swojego kolegę siedzącego naprzeciwko, nie zginając łokcia. Następnie, młodzi konstruktorzy i wynalazcy budowali wierzę z nietypowych jadalnych klocków. Klocki te to chrupki kukurydziane. Część z nich została zjedzona w trakcie budowy. Tutaj dzieci wykazały się kreatywnością, tworząc smakowity dania grillowe – pisze pani Ewelina Poltacha, w mailu nadesłanym do naszego klubu.