Warta K.M. - Raków II 3:4 (2:3)

Drugi zespół Rakowa udanie zainaugurował rozgrywki w klasie okręgowej. Częstochowianie pokonali na wyjeździe Wartę Kamieńskie Młyny 4:3. Dwie bramki strzelił Dawid Nabiałek, który wciąż czeka na swoją szansę w drugiej lidze.
Drugi zespół Rakowa udanie zainaugurował rozgrywki w klasie okręgowej. Częstochowianie pokonali na wyjeździe Wartę Kamieńskie Młyny 4:3. Dwie bramki strzelił Dawid Nabiałek, który wciąż czeka na swoją szansę w drugiej lidze. W zespole prowadzonym przez Andrzeja Wróblewskiego nastąpiło latem sporo zmian. Z kadry z poprzedniego sezonu pozostali: Dawid Gajda, Kamil Marczyk, Maciej Wiktorek, Maciej Szymczyk i Maciej Janta. W trakcie rozgrywek drużyna będzie uzupełniana zawodnikami z szerokiej kadry pierwszego zespołu oraz juniorami. Nie inaczej było przy okazji meczu inaugurującego rozgrywki w „okręgówce” z Wartą Kamieńskie Młyny. Wróblewski miał do dyspozycji zawodników, którzy nie znaleźli się w „osiemnastce” meczowej drugoligowca na spotkanie z Chojniczanką Chojnice oraz juniorów z rocznika 94. Początek spotkania z Wartą w wykonaniu naszego zespołu wypadł słabo. Już po kilkunastu minutach, czerwono – niebiescy przegrywali 0:2. Sygnał do ataku dał dopiero Maciej Wiktorek, który w 24. minucie pokonał bramkarza rywali. Do przerwy częstochowianie dołożyli jeszcze dwa gole, których autorem był Dawid Nabiałek. To już szóste trafienie napastnika w ostatnich meczach w drugiej drużynie. – Myślę, że mieliśmy w tym meczu sporo szczęścia, ale wygraliśmy zasłużenie. Jestem zadowolony także ze swojej dyspozycji. Każdy dobry występ mobilizuje mnie do jeszcze cięższej pracy na treningach i przybliża do gry w drugiej lidze – uważa Nabiałek. WARTA KAMIEŃSKIE MŁYNY – RAKÓW II 3:4 (2:3) 1:0 2:0 1:2 Wiktorek (24’) 2:2 Nabiałek (36’) 2:3 Nabiałek (38) 2:4 Gajda (55’) 3:4 RAKÓW II: Janta – Krajza (46. Gajda), Szymczyk, Walasek, Werner – Mońka (46. Jasiurski), Nocuń, Marczyk, Łyko (29. Buczkowski) – Nabiałek (71. Czyż), Wiktorek.