Nasz sobotni rywal obecnie zajmuje 16. miejsce w ligowej tabeli i ma na swoim koncie 17 punktów. Trzeba jednak zaznaczyć, że puławianie rozegrali dwa spotkania mniej. Ich konfrontacje z Błękitnymi Stargard Szczeciński i Limanovią Limanowa zostały przełożone na kwiecień. Powodem był zły stan murawy.

Wisła na własnym boisku w tym sezonie rozegrała 9 spotkań. Zawodnicy tej drużyny odnieśli 2 zwycięstwa, dwukrotnie remisowali, a aż 5 razy musieli uznać wyższość przeciwnika.

W poprzedniej rundzie czerwono-niebiescy na własnym boisku pokonali Wisłę 1:0. Jedyną bramkę zdobył wtedy Łukasz Kmieć w 31 minucie.

Przed rundą wiosenną skład naszych przeciwników nieco się zmienił. Z klubu odeszli Karol Barański, Jason Gorskie, Rafał Wiącek, Jakub Zolech. Natomiast kadrę biało-niebieskich wzmocnił Patryk Dobrowolski. Natomiast do pierwszej drużyny z rezerw awansowali: Łukasz Furga, Kacper Jaroszek, Paweł Staszczak, Sebastian Wrzesiński i Maksymilian Żuber. Po kontuzji wraca z kolei Iwan Łytwyniuk.

Trenerem Wisły jest Ukrainiec Bohdan Bławaćkyj, który w przeszłości prowadził m.in. Motor Lublin i Tomasovię Tomaszów Mazowiecki. 

W szeregach Rakowa panuje bojowa atmosfera. Zawodnicy i sztab trenerski od poniedziałku skupiają się na pojedynku z Wisłą Puławy. Na szczęście w zapomnienie mogą odejść kłopoty z wirusem, jaki panował przed meczem z Górnikiem Wałbrzych. Zawodnicy są w pełni sił i obiecują walkę w jutrzejszej konfrontacji.

Wisła Puławy - RKS Raków Częstochowa

sobota, 14 marca
godzina: 15:00
Stadion: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Puławach.

Skrót meczu Raków - Wisła.