Świąteczny odpoczynek, Łukasz Kowalczyk z patentem na gdyński klub oraz wracający po kontuzji Adrian Pluta, czyli „Wokół meczu” z Bałtykiem Gdynia (2:2). „Perła” ma patent na Bałtyk W Bałtyku Gdynia długo zapamiętają Łukasza Kowalczyka. Pomocnik Rakowa w tym sezonie strzelił już gdyńskiemu klubowi dwie bramki. W meczu rozegranym jesienią w Częstochowie, Kowalczyk strzelił gola, który zagwarantował czerwono – niebieskim zwycięstwo. W rewanżu „Perła” doprowadził natomiast do remisu w samej końcówce spotkania. Adrian Pluta znów w składzie Rakowa W meczu z Bałtykiem Gdynia, po raz pierwszy od wznowienia rozgrywek, na boisku pojawił się Adrian Pluta. Obrońca zmienił w przerwie Piotra Mastalerza, ale zagrał na środku obrony. Na prawą stronę defensywy został natomiast przesunięty Bartosz Soczyński. Zagrał mimo bólu Występ Pawła Kowalczyka w meczu z Bałtykiem Gdynia ważył się niemal do samego końca. Kapitan Rakowa, który przeciwko Zagłębiu Sosnowiec doznał bolesnego urazu żeber, w Gdyni pojawił się w podstawowym składzie i był silnym punktem drużyny. Dwudniowy odpoczynek Droga powrotna piłkarzy Rakowa z Gdyni zakończyła się w niedzielę, we wczesnych godzinach porannych. Po powrocie do Częstochowy, zawodnicy otrzymali dwa dni wolnego. Na pierwszym treningu, poprzedzającym sobotni mecz z MKS Kluczbork, czerwono – niebiescy spotkali się we wtorek. Pauza Łukasza Kmiecia Przeciwko Bałtykowi Gdynia siódmą żółtą kartką w sezonie upomniany został Łukasz Kmieć. Dla pomocnika Rakowa, oznacza to wykluczenie z występu w meczu z MKS Kluczbork (sobota, godz. 16:00). Fot. Krzysztof Bolkowski