Nieudany rewanż, delegacja z Krakowa na stadionie przy Limanowskiego oraz kontuzja Pawła Kowalczyka, czyli „Wokół meczu” z Chrobrym Głogów. Nieudany rewanż Sobotnia porażka z Chrobrym Głogów była drugą przegraną Rakowa z tym rywalem w sezonie. Choć w meczu rozegranym w rundzie jesiennej, częstochowianie zebrali za swój występ dobre recenzje, to przegrali 1:2. Wówczas bramkę dla Rakowa strzelił Maciej Gajos. Występ „Tekliego” w Żaganiu pod znakiem zapytania Niewiadomo, czy przeciwko Czarnym Żagań do dyspozycji trenera Rakowa Jerzego Brzęczka będzie Paweł Kowalczyk. W meczu z Chrobrym Głogów, kapitanowi częstochowian odnowił się uraz kolana i w przerwie musiał opuścić boisko. Jego miejsce zajął Adam Łysek, a opaskę kapitańską przejął Piotr Mastalerz. Michał Probierz w loży „VIP” Mecz z Chrobrym Głogów, przyciągnął na trybuny stadionu przy Limanowskiego przedstawicieli innych klubów. W loży „vipowskiej” pojawił się m.in. szkoleniowiec krakowskiej Wisły – Michał Probierz. Dopingowali kolegów z trybun Mimo, że Arkadiusz Hyra nie mógł wystąpić w sobotnim meczu ze względu na nadmiar żółtych kartek, to obserwował spotkanie z wysokości trybun. Obrońcy towarzyszył Łukasz Kmieć, który przechodzi rehabilitację, po operacji kolana. Nie zwalniają tempa Po meczu z Chrobrym Głogów, piłkarze Rakowa nie będą mieli dużo czasu na rozpamiętywanie porażki. Już w środę, częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z Czarnymi Żagań (godz. 17:00). Trzy dni później zespół czeka kolejne spotkanie wyjazdowe z walczącym o awans do pierwszej ligi GKS Tychy. Fot. Krzysztof Bolkowski