Najmłodsi z najmłodszych, plaga kontuzji i rzut oka na statystyki, czyli... „Wokół meczu” z GKS Tychy. Pobili rekord! Przeciwko GKS Tychy, trener Rakowa Jerzy Brzęczek zmuszony był wystawić najmłodszą drużynę, jaka do tej pory reprezentowała czerwono – niebieskie barwy w drugiej lidze. W podstawowym składzie częstochowian, wystąpiło aż siedmiu młodzieżowców, a w całej kadrze meczowej było ich aż jedenastu! Dla porównania w wyjściowej jedenastce GKS znalazło się miejsce dla… dwóch zawodników poniżej 21. roku życia. Kontuzje, kontuzje... W meczu z GKS Tychy, trener Rakowa Jerzy Brzęczek nie mógł skorzystać z usług aż czterech zawodników z podstawowego składu. Z powodu kontuzji wykluczony był występ: Łukasza Kmiecia, Łukasza Brondela oraz Artura Lenartowskiego. Za nadmiar żółtych kartek pauzował natomiast Arkadiusz Hyra. Czwarta porażka z GKS… Piłkarze Rakowa nie mają szczęścia do tyskiego GKS. Odkąd trenerem czerwono – niebieskich został Jerzy Brzęczek nasz zespół czterokrokrotnie schodził z boiska pokonany. Trzy razy w lidze i raz w Pucharze Polski. Dwa razy, spotkania kończyły się zwycięstwem GKS 2:0. Występ „Orzecha” po drugiej stronie W podstawowym składzie GKS Tychy wystąpił były gracz Rakowa Mateusz Orzechowski. Pomocnik trafił do śląskiego zespołu zimą i wygląda na to, że na stałe wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce. Przeciwko naszej drużynie, wystąpił na środku pomocy i zaprezentował się z dobrej strony.