Piotr Ceglarz i Łukasz Kmieć oglądający końcówkę meczu w tunelu oraz delegacja z Górnika Zabrze na trybunach, czyli „Wokół meczu” z Jarotą Jarocin. Kończyli mecz w… „dziewiątkę”! Sędzia sobotniego meczu z Jarotą Jarocin Wojciech Sawa nie był pobłażliwy dla zawodników obu drużyn. W sumie arbiter aż dziesięciokrotnie upominał piłkarzy żółtymi kartkami. Dodatkowo dwóch graczy Rakowa: Piotr Ceglarz oraz Łukasz Kmieć kończyło spotkanie z czerwonymi kartkami. Obaj końcówkę meczu obserwowali z… tunelu, prowadzącego na murawę. Skuteczny Witczyk Bramka strzelona przez Kamila Witczyka w 23. minucie meczu była już piątą strzeloną przez pomocnika w tym sezonie, a trzecią w rundzie wiosennej. Witczyk obok Macieja Gajosa jest najskuteczniejszym piłkarzem Rakowa. Co ciekawe obaj zawodnicy występują na boisku jako boczni pomocnicy. Zmiany w „osiemnastce” meczowej Problemy kadrowe zmusiły trenera Rakowa Jerzego Brzęczka do sporych korekt w kadrze meczowej na spotkanie z Jarotą. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, w „osiemnastce” znaleźli się gracze z drugiego zespołu: Piotr Sieradzki, Dawid Gajda oraz Tomasz Suchecki. Dwaj pierwsi pojawili się na boisku w drugiej połowie. Sieradzki zmienił w 86. minucie Artura Lenartowskiego, natomiast Gajda Kamila Witczyka (65. min.). Delegacja z Górnika Zabrze na trybunach Mecz z Jarotą z wysokości trybun obserwowali dwaj byli piłkarze Rakowa, a obecnie Górnika Zabrze: Mariusz Przybylski i Mateusz Zachara, który jesienią reprezentując czerwono – niebieskie barwy strzelił Jarocie dwa gole. Towarzystwa dotrzymywali im kontuzjowani: Piotr Mastalerz, Adrian Pluta oraz Łukasz Brondel. Protest kibiców Mecz z Jarotą toczył się bez dopingu kibiców. Fani Rakowa dołączyli się do ogólnopolskiego protestu kibiców, sprzeciwiając się m.in. zamykaniu stadionów. W porozumieniu ze stowarzyszeniami kibiców z całego kraju postanowili więc zaprzestać zorganizowanego dopingu na trybunach. – Prosimy Was o zrozumienie naszego działania i wsparcie w tym trudnym okresie. Tylko wspólne działanie może doprowadzić do unormowania sytuacji w kraju i na trybunach – czytamy w oświadczeniu kibiców ze Stowarzyszenia „Wieczny Raków”.